Kolejny blamaż gości - relacja z meczu Sudety Jelenia Góra - Start Lublin

Pierwszy raz w obecnym sezonie jeleniogórscy kibice mogli cieszyć się z wygranej swoich ulubieńców. Do zwycięstwa gospodarzy poprowadzili trzej koszykarze, wśród których znalazł się były zawodnik Startu, Tomasz Prostak. Natomiast goście pogrzebali szansę na awans do fazy play off.

Start dotrzymywał kroku Focus Mall Sudetom głównie dzięki dobrej postawie Sebastiana Szymańskiego. Szybko zapisał on na swoim koncie 7 punktów, po czym wyraźnie spuścił z tonu i do końca meczu zanotował jeszcze tylko jedno trafienie. W połowie I kwarty lublinianie prowadzili 16:13, lecz nie potrafili utrzymać korzystnego wyniku. Kolejną część gry rywale rozpoczęli od serii 7:0 i przejęli inicjatywę w swoje ręce.

Gdy trzy kolejne akcje gości zakończyły się niepowodzeniem, to trener Dominik Derwisz poprosił o przerwę. Nie przyniosła ona zamierzonego rezultatu, gdyż Sudety utrzymywały bezpieczny dystans. Rzutem zza linii 6, 75 m do stanu 45:39 doprowadził Paweł Kowalski, na co momentalnie "trójką" odpowiedział Łukasz Niesobski. Tuż przed dużą przerwą oba rzuty wolne wykorzystał Artur Kijanowski i doprowadził do stanu 52:44.

Ten sam zawodnik dołożył 5 punktów w III kwarcie, dając Sudetom 11-punktowe prowadzenie. Goście usiłowali odrobić straty, jednakże w tej części gry ani razu nie trafili z dystansu, co odbiło się na wyniku. Przeciwnik zachował zimną krew i przed finalną rozgrywką był w komfortowej sytuacji.

Ostatnia kwarta dostarczyła kibicom wielu emocji, gdyż koszykarze Startu podjęli walkę o przechylenie szali zwycięstwa na swoją korzyść. Michał Aleksandrowicz zmniejszył stratę gości do 5 punktów i w poczynania obu zespołów wkradła się nerwowość. Przez niemal dwie minuty żadna ze stron nie mogła trafić do kosza, a impas przerwał Niesobski. W końcówce ciężar zdobywania punktów wziął na swoje barki Sergiusz Prażmo, a koledzy nie przyszli mu w sukurs, więc to Sudety nadal kontrolowały przebieg boiskowych wydarzeń. Jeleniogórski zespół po raz pierwszy zwyciężył na własnym parkiecie. To dopiero trzecia wygrana Sudetów w sezonie, w tym... druga ze Startem.

Focus Mall Sudety Jelenia Góra - Start Lublin 86:79 (27:23, 25:21, 17:15, 17:20)

Sudety: Tomasz Prostak 20, Łukasz Niesobski 19, Marcin Sterenga 17 (18 zb.), Bartłomiej Józefowicz 9, Artur Kijanowski 9, Przemysław Hajnsz 8, Jarosław Wilusz 4 (12 zb.), Sebastian Balcerzak 0, Oskar Bukowiecki 0.

Start: Przemysław Łuszczewski 15 (13 zb.), Sergiusz Prażmo 13, Michał Aleksandrowicz 12, Paweł Kowalski 11, Kamil Michalski 11, Sebastian Szymański 10, Michał Sikora 7, Rafał Król 0, Piotr Pustelnik 0.

Komentarze (3)
Fan Radexu
5.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hahahaahahahah i nie mówiłem? Jak piszę przez cały sezon że Lublin jest cieniutki to wszyscy twierdzą że nie jest. To dopiero wyczyn przegrać z Sudetami. Nie wiem po co oni jeżdżą na te wyjazdy Czytaj całość
avatar
Jose Mourinho
5.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A jednak cud się stał. Myślałem, że już Sudety nie wygrają u siebie. W takim razie Start na wyjeździe raczej nic nie wygra. Chyba, że w Inowrocławiu. Dziwne, że aż taka duża różnica jest między Czytaj całość
avatar
fff
4.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I my z nimi przegraliśmy?? Ehh :/