Panionios Ateny oraz Besiktas Stambuł - te dwie drużyny były najwcześniej zainteresowane pozyskaniem Milana Gurovicia. Później natomiast ofertę serbskiemu zawodnikowi złożyli sternicy...Hapoelu Jeruzalem. Jednak nie byli oni w stanie zapłacić zbyt wiele bo jedynie ok. 350 tysięcy euro za sezon. To było zdecydowanie za mało dla tak klasowego koszykarza. Tym bardziej, że 32-letni gracz w poprzednim sezonie zainkasował na swoje konto ok. 800 tysięcy euro. Ostatnio zainteresowali się nim włodarze Triumphu Lyubertsy Moskwa o czym informowaliśmy w niedzielę. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć sternicy rosyjskiej ekipy oferują jeden milion euro za sezon występów w ich drużynie.
Milan z bardzo dobrej strony pokazał się już w sezonie 2005/06, kiedy to w barwach Crveny Zvezdy Belgrad notował 15,1 punktu i 4 zbiórki w Lidze Adriatyckiej oraz 16,6 punktu i 6,1 zbiórki w Pucharze ULEB. Kapitalne mecze rozgrywał w kolejnych rozgrywkach. Wówczas to mierzący 207 cm wzrostu zawodnik zapisywał na swoje konto 28,6 punktu i 4 zbiórki w Lidze Adriatyckiej oraz 25,9 punktu i 5,3 zbiórki w Pucharze ULEB. Tak znakomite występy zostały dostrzeżone przez włodarzy mistrzów Polski - Prokom Trefl Sopot. W ekipie z Trójmiasta gracz ten był przez długi czas postacią bezbarwną. Jednak to on w bardzo dużym stopniu przyczynił się do obrony tytułu ekipy z Sopotu. 32-letni gracz w rozgrywkach Dominet Bank Ekstraligi notował 16 punktów i 3,5 asysty.
Triumph Lyubertsy Moskwa w sezonie 2007/08 zajął 4. miejsce w rundzie zasadniczej. Jednak w fazie play off (ćwierćfinale) koszykarze tej drużyny nie sprostali innemu teamowi ze stolicy Rosji - Dynamo Moskwa, przegrywając serię 1:2.