Aleks Perka: to była nasza taktyka

Akademicy z Kutna przegrali bardzo ważny pojedynek w Stargardzie Szczecińskim. Środowe spotkanie na ławce rezerwowych rozpoczął najlepszy strzelec drużyny. Nie przeszkodziło mu to jednak w zdobyciu dwudziestu punktów.

Patryk Neumann
Patryk Neumann

Aleks Perka na parkiecie pojawił się po sześciu minutach, lecz grał na tyle dobrze, że do końca meczu nie miał chwili odpoczynku, poza regulaminowymi przerwami. - Rozmawiałem o tym z trenerem. To była akurat nasza taktyka. Lepiej mi się gra, gdy wychodzę poza pierwszą piątką i oby tak dalej - wyjaśnił koszykarz w rozmowie ze Sportowefakty.pl.

AZS WSGK Polfarmex Kutno w drugiej kwarcie przegrywał 13:38. Zdołał jednak doprowadzić do remisu, lecz w końcówce rywal okazał się lepszy. - W pierwszej kwarcie wyszliśmy nieskoncentrowani. Tak samo w drugiej. Spójnia zaczęła mocno. Rzuciła dużo punktów w pierwszej połowie. W szatni obgadaliśmy, że w trzeciej kwarcie nie możemy odpuszczać niczego i musimy wrócić do gry. Odrobiliśmy do pięciu punktów i walczyliśmy, ale okazało się, że w końcówce byli mocniejsi - analizował Perka.

Środowa porażka mogła pogrzebać szanse akademików na udział w play-off. Prezent sprawiło im jednak Sportino Inowrocław, które pokonało Polonię Przemyśl, o czym kilkadziesiąt sekund po zakończeniu meczu wiedział już nasz rozmówca. - Losy tak się poukładały, że mamy jeszcze szansę na ósemkę. Przed nami mecz o wszystko. Będzie naprawdę ciężko, ale grają u nas, gdzie niełatwo wygrać - stwierdził skrzydłowy beniaminka. W niedzielę do Kutna zawita Sokół Łańcut.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×