Jeszcze jeden pechowiec z Minnesoty!

Bardzo poważna kontuzja Ricky'ego Rubio to jeden z najsmutniejszych akcentów tego sezonu i wielki cios dla sympatyków Minnesoty Timberwolves. Urazy nie omijają "Leśnych Wilków" i właśnie kolejny zawodnik będzie na dłużej wyłączony z gry.

W tym artykule dowiesz się o:

Tym razem pech przytrafił się występującemu na pozycji obrońcy Luke'owi Ridnourowi. Zawodnik paskudnie skręcił kostkę w ostatnim spotkaniu przeciwko Sacramento Kings. Sytuacja miała miejsce, kiedy spadł na stopę Jimmera Fredette.

W tym momencie nie wiadomo za wiele o tym, ile będzie trwała przerwa w grze, ale oglądając tę sytuację można mieć poważne obawy co do stanu zdrowia "Rida The Kida".

Warto przypomnieć, że oprócz urazu Rubio, który spowodował w jego przypadku utratę całego sezonu, z mniejszymi lub większymi urazami zmagają się JJ Barea, Nikola Peković i Michael Beasley.

W bieżącym sezonie Ridnour zdobywał 12 punktów na mecz, notował 4,7 asysty przy 44,2% skuteczności z gry.

Komentarze (1)
OKC
3.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda mi ich z Rubio mogli byc czarnym koniem rozgrywek a teraz juz wogole zostali bez rozgrywajacego. Love teraz do swoich statystyk dolozy z 10 asyst i bedzie git :)