Oficjalnie: Sportino nie spłaci długów Noteci

Działacze Sportino Inowrocław w środę otrzymali oficjalną decyzję od Polskiej Ligi Koszykówki, na mocy której kujawski klub nie musi spłacić nieuregulowanych należności wobec PLK, jakich dopuściła się inowrocławska Noteć. Tym samym, sternicy Sportino po kilku ważnych dla przyszłości klubu rozmowach, rozpoczną budowę zespołu na nowy sezon.

W środę, przed godziną 17, działacze Sportino Inowrocław otrzymali od Polskiej Ligi Koszykówki oficjalne pismo, które mówi iż, inowrocławski klub nie musi spłacić zadłużenia, jakiego wobec włodarzy ligi dopuściła się nieistniejąca już Noteć Inowrocław: - W środę, drogą elektroniczną otrzymaliśmy od PLK oficjalne pismo, w którym czytamy: "Na mocy regulaminu Polskiej Ligi Koszykówki S.A. zarząd odstępuje od wezwania do zapłaty z dnia 22 lipca 2008 r." - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Cezary Wierzbicki, wiceprezes Sportino.

Sterników inowrocławskiego klubu czeka teraz kilka ważnych rozmów, po zakończeniu których, rozpocznie się budowa zespołu na nowy sezon: - PLK nie spieszyło się za bardzo z ogłoszeniem oficjalnej decyzji, teraz my - działacze klubu, dajemy sobie dzień przerwy, po którym rozpoczniemy rozmowy dotyczące przyszłości drużyny. Wszystko idzie jednak w dobrym kierunku. Zdajemy sobie sprawę, że jest już dość późno, jednak musimy sobie z tym wszystkim poradzić.

Do tej pory, działacze Sportino głównie zajmowali się zbieraniem budżetu na nadchodzące rozgrywki: - Od samego początku zbieraliśmy budżet na poziomie PLK. Gdybyśmy się czegoś obawiali, nie podejmowalibyśmy tego wyzwania. Wciąż rozmawiamy też z innymi firmami w sprawach sponsorowania klubu. Wykonaliśmy też kilkanaście telefonów do zawodników, z którymi obecnie prowadzimy rozmowy - zakończył Wierzbicki.

Jak udało nam się dowiedzieć, jednym z koszykarzy, z którym prowadzone były rozmowy na temat następnego sezonu jest Michał Świderski, który barwy Sportino reprezentował przez dwa ostatnie sezony: - Jestem w stałym kontakcie z zarządem Sportino. Mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości zostaną już wyjaśnione wszystkie kwestie, które do tej pory hamowały poczynania włodarzy klubu - wyjawił Świderski.

Źródło artykułu: