W Pruszkowie kompletują skład

Czwarta ekipa I ligi rozpoczęła budowę kadry na nowy sezon. Kontrakty podpisało dwóch koszykarzy i trener. Na kluczowym stanowisku obyło się bez zmian.

Patryk Neumann
Patryk Neumann

Dwa tygodnie po zakończeniu pierwszoligowych rozgrywek dla Znicza Basket Pruszków wyjaśniła się sytuacja szkoleniowca. Nową umowę podpisał Michał Spychała, dla którego będzie to trzeci rok w ekipie z Mazowsza. Przypomnijmy, że Spychała przejął pruszkowski zespół w połowie sezonu 2010-2011. Tamte rozgrywki zakończył na dziewiątej lokacie, która zapewniła utrzymanie jego ekipie. Kolejny rok był już znacznie bardziej udany. Znicz okazał się największą rewelacją zaplecza TBL. Pruszkowianie zajęli czwarte miejsce w rundzie zasadniczej, a w fazie Play-off zdołali utrzymać tą lokatę, minimalnie ulegając w półfinale Startowi Gdynia, a w meczu o brąz MKS-owi Dąbrowa Górnicza.

Zatrzymanie Spychały okazało się pierwszym, niezwykle istotnym, sukcesem pruszkowskich działaczy. W podwarszawskim mieście pozostanie również Adrian Suliński. 23-letni rzucający w ubiegłym sezonie zdobywał średnio 9,7 punktu na mecz. Dopiero jednak w fazie Play-off pokazał pełnię swoich możliwości. W ćwierćfinałowej rywalizacji ze Spójnią Stargard Szczeciński był jednym z trzech czołowych zawodników swojej ekipy. W całej serii notował blisko 14 punktów na mecz. Niewiele gorzej było w kolejnych rundach (12 w półfinale i 13 w rywalizacji o brąz). Tak dobra forma popularnego "Łysego" sprawiła, że w mediach pojawiły się spekulacje, jakoby miał zmienić zespół. Stargardzka prasa sugerowała nawet, że Suliński jest jednym z celów transferowych Spójni, przeciwko której tak dobrze się zaprezentował.

Pierwszym nowym koszykarzem Znicza będzie za to Damian Janiak. Były gracz Anwilu Włocławek ostatnie dwa sezony spędził w II lidze. Najpierw wraz z ekipą z Torunia wywalczył awans do I ligi. Tam 23-letni zawodnik mierzący 195 cm, na parkiecie przebywał średnio 19 minut i zdobywał 8 punktów na mecz. Po awansie torunian nie pozostał w tym zespole i przez kolejny rok grał w trzeciej ekipie II ligi, Księżaku Łowicz. Janiak był szóstym strzelcem rozgrywek zdobywającym średnio 17,5 punktów. Teraz zawodnik z przeszłością w PLK będzie miał szansę sprawdzić się w mocnym pierwszoligowcu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×