Przed dniem corocznego naboru do NBA wiele spekulowało się o tym, że Houston Rockets będą chcieli zrobić wszystko, aby przechwycić największą gwiazdę Orlando Magic, Dwighta Howarda. W tym celu handlowali wyborami w Drafcie, pozyskali ich kilka, aby oddać je za prawdopodobnie najlepszego środkowego w NBA. Plan spalił jednak na panewce, "Superman" wciąż jest na Florydzie.
Punkt uwagi nowego generalnego managera Roba Henningana, który także przypłynął do klubu na nowej fali, zastępując Otisa Smitha, to obecnie nowy trener zespołu.
Stan Van Gundy robił swoje, ale nie potrafił przeskoczyć pewnego poziomu, wiele mówiło się też o niezadowoleniu Howarda, które mogło odegrać jakąś rolę w kwestii jego zwolnienia.
Wśród rozważanych przez Magic kandydatów są między innymi Brian Shaw, Michael Malone oraz Steve Clifford.