Czarne Pantery zagrają sparingowo z Basketem Kwidzyn

Koszykarze Energi Czarnych Słupsk, którzy w tegorocznych rozgrywkach "zaliczyli" niechlubną serię 8 porażek z rzędu, powoli wychodzą na prostą. Drużyna popularnych "Czarnych Panter" w swoich trzech ostatnio rozegranych meczach odniosła dwa zwycięstwa, co na pewno poprawiło nastroje u kibiców, działaczy i samych zawodników. Teraz słupscy sympatycy basketu na pewno liczą na triumf swoich ulubieńców w potyczce kontrolnej z Basketem Kwidzyn.

Podopieczni Igora Griszczuka, pierwszą rundę sezonu zasadniczego Dominet Bank Ekstraligi zakończyli na przedostatniej dwunastej pozycji w ligowej "drabince", wyprzedzając jedynie Polpharmę Starogard Gdański. Zespół Czarnych swój najbliższy ligowy mecz rozegra dopiero za 11 dni, 20 stycznia. Rywalem słupszczan będzie team "Akademików" z Koszalina, który przed własną publicznością będzie chciał się zrewanżować Czarnym Panterom za porażkę w pierwszej kolejce (58:65). Jednym z etapów przygotowań słupskich koszykarzy do tej konfrontacji będzie mecz sparingowy z kwidzyńskim Basketem, który ma się odbyć bez udziału publiczności. - Trzymamy miejsce w tajemnicy, bo starcie będzie zamknięte dla postronnych obserwatorów - mówi Andrzej Twardowski, prezes słupskiego klubu.

Wiadomo tylko tyle, iż spotkanie te zaplanowane jest na najbliższą niedzielę, 13 stycznia. W pierwszym meczu obu drużyn w obecnym sezonie, górą byli Czarni, pokonując kwidzynian 82:76. Wtedy to ekipę ze Słupska do zwycięstwa poprowadził Omar Barlett, który zakończył potyczkę z 7 punktami i 13 zbiórkami na koncie.

W konfrontacji przeciwko Basketowi, w barwach słupskiej drużyny powinien wystąpić już Michael Andersen, który kontrakt z klubem podpisał w ubiegły piątek. Przypomnijmy, że ten mierzący 213 cm gracz w minionym sezonie reprezentował barwy Prokomu Trefla Sopot, dla którego w każdym meczu notował średnio 6,7 punktów i 3,9 zbiórek.

Komentarze (0)