Ales Pipan: Jeden zawodnik nie wygra meczu

Nie tak miał wyglądać początek eliminacji do Eurobasketu w wykonaniu polskich koszykarzy. Nasi koszykarze przegrali z Belgią 57:64.

Trener Ales Pipan po meczu wyglądał na totalnie zdołowanego. Nie potrafił dokładnie podać przyczyny porażki. - Chciałbym pogratulować naszym przeciwnikom, zagrali dzisiaj bardzo dobry mecz i absolutnie zasłużyli na to zwycięstwo. Zagraliśmy najgorszy mecz od miesiąca, byliśmy szczególnie bezradni w ofensywie. Nie można wygrać meczu, jeśli tylko Marcin Gortat zdobywa punkty. Nie walczyliśmy, nie byliśmy wystarczająco agresywni w obronie, pudłowaliśmy bardzo dużo rzutów w ataku - twierdzi trener reprezentacji Polski.

W meczu z Belgami praktycznie tylko Marcin Gortat zagrał na swoim normalnym, przyzwoitym poziomie (23 punkty, 9 zbiórek). Reszta zawodników kompletnie zawiodła. Nasza gra w ataku opierała się na prostym schemacie - "gramy na Gortata i czekamy co zrobimy". Dziennikarze po meczu mieli sporo pretensji do trenera i dopytywali o ilość zagrywek w ofensywie. - Mamy dużo zagrywek. Zagraliśmy dzisiaj bardzo słabo w ofensywie, pudłowaliśmy wiele otwartych pozycji, na co nie ma wytłumaczenia - dodaje Pipan.

- Każdy początek jest trudny, to był dopiero pierwszy mecz. Nie znam na tę chwilę dokładniej przyczyny porażki. Być może jutro, kiedy przeanalizuje ten mecz będę mądrzejszy. Na pewno każdy z nas ten mecz chciał wygrać, dać z siebie wszystko - podkreśla trener Ales Pipan.

- Przed meczem zakładaliśmy sobie, że będziemy walczyć do samego końca o zwycięstwo. Jednak kompletnie tego nie widziałem, nie zrealizowaliśmy tych założeń. Jednak jak mówię, jest to dopiero pierwszy mecz, przed nami jeszcze siedem spotkań i na pewno damy z siebie wszystko - dodaje trener reprezentacji Polski.

Komentarze (10)
avatar
1-Zenek
17.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najsłabszy jest trener ale skoro byli gwizdacze-co są teraz na stołkach wybrali-wersję oszczędnościową to tak mamy jak mamy! 
avatar
7 mln to be continued
16.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najsłabsza para meczu to GORTAT i PIPAN. Ten pierwszy cieniutki w obronie ten drugi głupiutki w czytaniu gry i wykonywaniu posunięć w postaci zmian. Promuje graczy APG gdy inn Czytaj całość
barakuda
16.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no name
16.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
brak taktyki i szkolne błędy w ustawieniu ataku pozycyjnego, konstruowaniu zagrywek i granie tylko na jednego gracza, fatalna rotacja (np. za Ignerskiego wchodzi Wojciechowski, po niespełna dwó Czytaj całość
avatar
APG
16.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kiepsko sie na to patrzylo :/ Gortat bardzo dobrze, Koszarek ogolnie zle, ale trzeba mu oddac ze staral sie w trudnych momentach podrywac druzyne, jak akcja 2 1 przy stanie 51:40 dla Belgow czy Czytaj całość