Koszmar powrócił, poważna kontuzja w obozie szczecińskich akademików

zasuwanie do utraty tchu może odnieść odwrotny skutek. I wiedzy tej wielu naszym trenerom brakuje. A wtedy skutkiem mogą być również kontuzje.

tego zespołu nie stać na więcej niż dwunaste miejsce i nie ma się co czepiać. Jeśli ktoś chce zrobić postęp to musi zrobić ten krok do przodu - przygotowania muszą być intensywniejsze. Tak wiem , że to uproszczenie, bo jest cały konglomerat innych aspektów , które należy poprawić. W pełni się zgadzam z ostatnim zdaniem.

zgodze sie - moze wyjsc zawodnikom na dobre, to taktyka, podejscie i obrana koncepcja prowadzenia zespolu pozostawiaja bardzo duzo do zyczenia.

człowiek ma to w naturze / i nie lubią pracować na treningu. Przyjechałby zawodnik z takiej ACB i śmiałby się z intensywności naszych treningów. Ale u nas jest za ciężko. To jest w ogóle polska mentalność - dlatego mamy taki poziom sportu. Błąd nastąpił w momencie podpisania Dasia. A teraz to zawodnicy powinni wyciągnąć jak najwięcej korzyści z tej sytuacji dla siebie, bo przecież za rok będzie inny trener albo będą grać gdzie indziej. No chyba , że lepiej się nie przemęczać i ponarzekać, co nie salsa?

krytykowal postawe Marcina w obronie, ze ciagle sie wywraca itp. O kazdym moglby to powiedziec, ale nie o Marcinie co gryzie parkiet bardziej niz kazdy inny zawodnik. Obysmy dotrzymali polowy sezonu z przynajmniej osmioma zdrowymi ludzmi, bo nie wyobrazam sobie ze Damian Jakiel wejdzie do rotacji. Faktycznie chlopakom brakuje luzu i swiezosci. Chwilowo wyglada to tak ze nikt jeszcze nie trafil z forma, Das za wszelka cene probuje wypromowac Maksymiuka (moze i dobrze, ale pressing Kulona czy Ochonki prowokowaly wiele strat), a jedynego nominalnego centra sadza na lawce bo nie potrafia sie dogadac. Linowski, fajny facet mial byc zastepstwem dla Mielczara, a wyglada na to ze wyjdzie jako podstawowy center. Jeszcze jedna uwaga: straszna wiocha ze dwa mecze z rzedu (Wilki i Slask) dostal technika za krytykowanie sedziow. Z Wilkami akurat bylo niebezpiecznie blisko, a ze Slaskiem zaczeli cokolwiek odrabiac i jesli dobrze pamietam byl faul przy rzucie wiec 4 osobiste, pila z autu i jeszcze trojka Kikowskiego. Bardzo to slabe panie trenerze. Aaa, no i nie ma rodziny:(

przygotowani i przesilony organizm odmówił posłuszeństwa.

odpowiedniego przygotowania fizycznego i dlatego caly czas powiela sie to co obserwujemy w kazdym sezonie , wczesniej Majcherek teraz Daś u Dasia mozna bylo juz zaobserwowac na filmiku przedsezonowym jaka szkole preferuje zero myslenia tylko CISNIJ go jeszcze CISNIJ ON DA RADE, gdzie po zawodnikach bylo widac ze glupie cwiczenie moze narobic powaznego problemu nie bedac nawet na parkiecie , ajjj ile to mozna walkowac!. Powrotu do zdrowia Marcin!