Marek Piechowicz widzi MKS Dąbrowa Górnicza w ekstraklasie

Marek Piechowicz po rocznej przerwie powrócił do MKS-u Dąbrowa Górnicza z ambitnymi planami - pracy nad własną grą oraz wywalczenia awansu do TBL.

Mimo że Marek Piechowicz nie zagrał jeszcze w żadnym ligowym spotkaniu (z powodu kontuzji wznowił treningi dopiero we wtorek), to wzbudza duże emocje wśród kibiców. Ten zawodnik po rocznym pobycie w Siarce Jezioro Tarnobrzeg postanowił bowiem powrócić do MKS-u Dąbrowa Górnicza, co od razu wzbudziło zachwyt wśród zagłębiowskich kibiców. Jakie były przyczyny powrotu? - W Dąbrowie Górniczej czuję się jak w domu. Ta drużyna dostarczyła mi mnóstwo wspaniałych wspomnień i doświadczeń. Tutaj miałem swoje największe wzloty i upadki. Podpisałem kontrakt z MKS-em, ponieważ chcę się rozwijać i wreszcie zobaczyć nagłówek w gazecie "MKS Dąbrowa Górnicza w ekstraklasie" - szczerze przyznał w rozmowie z oficjalną stroną klubu.

Awans był już kilka razy bardzo blisko podopiecznych Wojciecha Wieczorka, ale zawsze miejsce w ekstraklasie zdobywali rywale. Drużyna już trzykrotnie musiała uznać gorycz porażki, przegrała bowiem z zespołami z Tarnobrzegu, Łodzi, a ostatnio z Radomia. Jednak Piechowicz przegrywał tylko dwa razy, więc wierzy w prawdziwość przysłowia "Do trzech razy sztuka".

Marek Piechowicz (z numerem 5) wierzy w awans MKS-u do TBL
Marek Piechowicz (z numerem 5) wierzy w awans MKS-u do TBL

- Pamiętam, że po przegraniu najpierw z Tarnobrzegiem, a później z Łodzią nie spałem przez wiele nocy, zastanawiając się jak mogliśmy zaprzepaścić tak ogromną szansę. Mam nadzieję, że taka sytuacja się już nie powtórzy. Do trzech razy sztuka - powiedział w rozmowie z oficjalną stroną dąbrowskiego klubu.

Piechowicz spędził w TBL tylko rok, ale pozwolił mu on znaleźć swoje słabości. - Przez ten sezon na pewno bardzo się rozwinąłem grając z zagranicznymi zawodnikami. Poznałem moje słabości w grze w ataku, nad którymi będę pracował przez cały obecny sezon - podkreślił.

Jak przyznał sam koszykarz, istnieje szansa, że pojawi się on na parkiecie już w najbliższym meczu MKS-u, który zostanie rozegrany w sobotę w Szczecinie.

Więcej na mksdabrowa.pl

Komentarze (6)
panda
12.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I co z tego, że zawodnicy chcą i wierzą w awans do TBL? Wydaje mi się - tak wnioskuję po poprzednich walkach o awans - że ten awans do ekstraklasy nie jest mile widziany w mieście. Bo nadal dla Czytaj całość
avatar
patyczak
11.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@adorato zawsze mozna wywalczyc sportowy awans i znalezc sponsora- jesli sie takowy nie znajdzie, to dalej grac w I lidze, a TBL zostawic na nastepne sezony :) 
erebe0
11.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dziś stawianie na którąś konkretnie drużynę to wróżenie z fusów 
avatar
adorato
11.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A po co Wieczorkowi TBL? straciłby pracę i dobrą pensję! Zespół z DG finansowany jest przez miasto, wszyscy zawodnicy jak pamiętam otrzymywali stypendia. 
daveed
11.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a ja widzę Dąbrowę w II lidze. i co? najprawdopodobniej obaj się mylimy. nie, no to był oczywiście żart, ale prawdę powiedziawszy dla mnie w dalszym ciągu zdecydowanymi faworytami do gry w fina Czytaj całość