Gdzie teoretycznie łatwiej o punkty niż w spotkaniu z innym beniaminkiem? Takie pytanie mogą postawić sobie zespoły, które zmierzą się w sobotę w hali przy ul. Żytniej w Kielcach. Trzecia w tabeli BM SLAM Stal Ostrów Wlkp. zagra na wyjeździe z trzecim, ale od końca, UMKS-em Kielce.
Kielczanie w dotychczasowych spotkaniach z innymi nowicjuszami na I-ligowych parkietach mają bilans 1-1. W czwartej kolejce wygrali na wyjeździe z AZS Politechnika BIG-PLUS Poznań 73:65, a dwa tygodnie temu wyraźnie ulegli u siebie Franz Astorii Bydgoszcz 66:93. Teraz czeka ich pojedynek z "czarnym koniem" rozgrywek i trzecim beniaminkiem - ostrowską Stalą.
UMKS po ostatniej klęsce przed własną publicznością, szybko się zmobilizował. Tydzień temu w pojedynku ze Śląskiem Wrocław pomimo szesnastopunktowej porażki, nie przestraszył się rywala i zagrał mądrą koszykówkę. Jednak sama dobra gra w I lidze nie jest gwarantem sukcesu, liczy się przede wszystkim skuteczność, nad którą na treningach głównie pracują podopieczni Rafała Gila.
Po dziesięciu kolejkach UMKS ma na koncie trzy zwycięstwa i aby utrzymać dystans do zespołów środka tabeli, musi jutro wygrać. Kluczowymi postaciami w zespole są: Wojciech Miernik, Łukasz Fąfara oraz Marcin Wróbel i w przypadku słabszej dyspozycji któregoś z nich, zespołowi trudno jest nawiązać walkę z rywalami. Zmartwieniem trenera może być natomiast postawa Artura Busza, który po 14 punktach w meczu ze Spójnią, w dwóch kolejnych spotkaniach nie zapisał na koncie nawet "oczka".
Tracić punktów w Kielcach nie zamierza Stal. Zespół, który przegrał tylko trzy spotkania - ze Śląskiem Wrocław, Budimpex-Polonia Przemyśl i ostatniej kolejce ze Zniczem Basket Pruszków - chcąc utrzymać się w czołówce musi notować komplet punktów z takimi przeciwnikami. - Musimy zatrzeć złe wrażenie po meczu ze Zniczem - mówił opiekun Stali, Mikołaj Czaja.
Drużyna z Ostrowa Wielkopolskiego do sobotniego spotkania przystąpi wzmocniona Jakubem Dryjańskim. Ten 30-letni skrzydłowy powraca do kadry zespołu po kontuzji kolana, której nabawił się na początku października w trakcie spotkania ze Spójnią Stargard Szczeciński. Możliwe, że popularny "Dryja" na boisku zamelduje się już w sobotę. - Zobaczymy jak ułoży się spotkanie, na pewno dam mu zagrać kilka minut, jednak nie ukrywam, że przewidziany jest na kolejne spotkanie (z AZS-em WSGK POLFARMEX Kutno - przyp. red.) - mówił w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl trener Stali.
Mikołaj Czaja z respektem podchodzi do najbliższego przeciwnika, jednak liczy, że jego podopieczni zapiszą na koncie kolejne dwa punkty. - Musimy przyjechać nastawieni na ciężką walkę, bo w Kielcach tak się gra. Rywale wzmocnili się niedawno Rafałem Królem, a to jest znaczące wzmocnienie. Widziałem ich kilka spotkań, w tym ostatnio ze Śląskiem, gdzie grali ciekawą koszykówkę - dodaje.
Pojedynek UMKS Kielce - BM SLAM Stal Ostrów Wlkp. w sobotę o godzinie 18.30, w hali przy ul. Żytniej. Bilety w cenie 10 zł (normalny) i 5 zł (ulgowy).