Faktem niezaprzeczalnym jest, że po stracie Piotra Stelmacha włodarze i sztab trenerski Stelmetu Zielona Góra starali się przekonać do zmiany barw Filipa Dylewicza. Sam zawodnik jednak zdementował ten doniesienia na łamach naszego portalu, choć obecnie wszystko wskazuje, że do transferu dojdzie.
O tym, że Dylewicz doszedł do porozumienia z zielonogórskim klubem poinformował serwis Eurobasket.com.
Co ciekawe, obecnie koszykarz jest w Stambule i szykuje się do meczu pucharowego z miejscowym Galatasaray. W tym sezonie w EuroPucharze 32-latek notuje przeciętnie 16,5 punktu oraz 4,3 zbiórki, zaś w TBL jego średnie to 13,9 punktu i 6,7 zbiórki.
Niektórzy niech zdadzą sobie sprawę, że mamy dobry zespół, bo skoro wszyscy zachwycali się grą Stelmetu z Ostendą, a później wieszali psy za mecz z Turowem, to chyba nie mają pojęcia o sporcie(przy okazji pewenie Piotrek Stelamch pomógł Turowowi rozpracować zagrywki Stelmetu, bo było to widać). W obu meczach grali ci sami zawodnicy, więc albo się kibicuje drużynie i jest się z nią na dobre i złe, albo może czas na snooker w TV? Czytaj całość