(trener ): Niestety nie byliśmy przygotowani na tyle, na ile byśmy chcieli. Dlatego tak wyszło, jak wyszło. Były fragmenty dobre i złe. Mecz byłby bardziej wyrównany przy naszej większej skuteczności pod koszem. Niestety rzuty spod kosza nas zdołowały. Jeszcze coś szarpnęliśmy pod koniec meczu, ale to już była końcówka. Mogliśmy zmniejszyć porażkę do 6-8 punktów i to była górna granica.
Ireneusz Purwiniecki (trener Spójni Stargard Szczeciński): Trochę fajnej, naszej gry dla ludzi, a trochę chaosu. Zrobiliśmy 20 punktów przewagi. To dużo z AZS-em, tak klasową drużyną. Później zabrakło dyscypliny. Za szybkie rzuty i się pogubiliśmy. Weszliśmy w chaos grania, który specjalnie narzucili rywale. Szczęśliwie się skończyło. Mieli niedobór czasu, musieli faulować. Osobiste i jeszcze zrobili straty i odnieśliśmy chyba zasłużone zwycięstwo.
http://www.startv.pl/2,312-ks_spojnia_stargard_szczecinski_-_azs_radex_szczecin.html