AZS Radex Szczecin, po powrocie na ławkę trenerską Zbigniewa Majcherka miał dobrą serię, kilku wygranych meczy z rzędu. Jednak to już przeszłość. Szczecinianie przegrali dwa ostatnie spotkania. Ich przeciwnikiem byli MOSiR Krosno oraz Spójnia Stargard Szczeciński. O ile różnica punktowa w konfrontacji z krośnianami wynosiła zaledwie 2 punkty, o tyle starcie w derbach pomorza zachodniego akademicy przegrali dość wyraźnie. Zrywając się jednak do pogoni w ostatnich minutach meczu.
Po raz kolejny szczecinianie nie mogą pochwalić się sprzyjającymi okolicznościami losu. Co roku, kadra AZS-u Radex Szczecin przetrzebiona jest kontuzjami. W meczu ze Spójnią wystąpić nie mogli:Łukasz Pacocha, Igor Trela, Maciej Majcherek oraz Marcin Zarzeczny. Na drobne urazy narzekali również Łukasz Biela oraz Krzysztof Mielczarek. Za dobrą dyspozycję w starciu w Stargardzie pochwalić trzeba Jerzego Koszutę, który na swoim koncie zgromadził 13 oczek. Fakt ten pozwolił Koszucie na pozyskanie miana najskuteczniejszego koszykarza AZS-u w konfrontacji ze Spójnią. Dobre spotkanie rozegrał również podkoszowy zawodnik akademików - Karol Pytyś. Forma tego zawodnika ostatnio zwyżkuje. W minioną środę zdobył dla swojej drużyny 12 punktów, do tego dołożył 8 zbiórek.
Przed podopiecznymi trenera Zbigniewa Majcherka stoi teraz, jednak nieco ważniejsze zadanie. Mianowicie mecz przed własną publicznością z beniaminkiem, Astorią Bydgoszcz. Jest to jeden z tych meczy, które wygrać trzeba. Bydgoszczanie popisali się ostatnio przekonującym zwycięstwem nad zawodzącymi ostatnio torunianami. Mianowicie wygrali we własnej hali, 101:90. Najlepiej punktującym zawodnikiem tego meczu był Mateusz Bierwagen, który zdobył 28 punktów. Na wyróżnienie zasługuje również Dorian Szyttenholm, zdobywca 24 oczek dla swojej ekipy. Barierę dziesięciu punktów przekroczyli też: Paweł Lewandowski (15) oraz Wojciech Fraś (13).
Sobotnie spotkanie zapowiada się niezwykle emocjonująco. Koszykarze AZS-u Radex potrzebują zwycięstw, gdyż marzą o grze w play-off. Astoria Bydgoszcz odbudowała nieco formę z początku sezonu, więc o zwycięstwo może być bardzo trudno. Dodatkowo, zanotować trzeba fakt, iż akademicy ze Szczecina zawsze mają problem w starciach z bydgoską ekipą.
Początek spotkania pomiędzy AZS-em Radex Szczecin a Franz Astorią Bydgoszcz już w najbliższą sobotę o godzinie 16 w Szczecińskim Domu Sportu.