Lauren Bell opuściła toruńską Energę

Działacze Energi Toruń zdecydowali się na rozwiązanie kontraktu z rozgrywającą Lauren Bell za porozumieniem stron. Amerykanka znalazła już sobie nowy klub w lidze czeskiej BK Lokomotiva Karlovy Vary.

Lauren Bell podpisała kontrakt z Energą Toruń przed rozpoczęciem obecnego sezonu. Dla dwudziestotrzyletniej amerykanki klub z grodu Kopernika był pierwszym w Europie. Młoda rozgrywająca jest absolwentką Pepperdine University. Mierząca 172 cm zawodniczka wystąpiła w dziesięciu spotkaniach FGE. Notowała ona średnio 3,8 punktu oraz 2 asysty na spotkanie.

- Po rozmowie z agentem zdecydowałam, że najlepsza dla mnie będzie zmiana klubu na taki, w którym będę spędzać więcej minut na parkiecie - powiedziała nam sama zawodniczka.

Toruński klub zdecydował się na rozstanie z rozgrywającą poszukując oszczędności w klubowym budżecie. Energa Toruń nie ma już w składzie rezerwowej rozgrywającej, ale za to wyda trochę mniej pieniędzy na kontrakty. Na dodatek w nowej drużynie koszykarka powinna również otrzymywać więcej minut na parkiecie. Lauren Bell opuściła gród Kopernika w sobotę.

Mimo krótkiego pobytu w stolicy województwa kujawsko-pomorskiego Amerykanka związała się z kibicami. - Toruńscy fani są najlepsi. Po każdym spotkaniu otrzymywałam wiele miłych wiadomości, które dla mnie sporo znaczyły. Kibice Katarzynek są wspaniali i bardzo cieszę się, że miałam okazję poznać wielu z nich. Mam nadzieję, że ich jeszcze kiedyś spotkam - dodała sympatyczna koszykarka.

Źródło artykułu: