Odzyskać pewność siebie - zapowiedź meczu Sokół Łańcut - UMKS Kielce

Sokół Łańcut po dwóch kolejnych porażkach nie może sobie pozwolić na wpadkę. Podopieczni Dariusza Kaszowskiego zmierzą się przed własną publicznością z UMKS Kielce.

Bartosz Półrolniczak 
Bartosz Półrolniczak 

NETO PTG Sokół Łańcut ostatnich meczów nie może zaliczyć do udanych. Dwie pechowe porażki w końcówkach sprawiły, że sytuacja podopiecznych Dariusza Kaszowskiego jest znacznie gorsza niż jeszcze kilkanaście dni temu. Zespół z Łańcuta wie jednak, że najważniejsze jest by wygrywać przed własną publicznością. - Mecze u siebie przy tak wyrównanej lidze to duży atut, nie można nie wykorzystać braku ciężkiej podróży czy dopingu własnych kibiców - zauważa Maciej Klima. Dobrą informacją dla trenera gospodarzy jest coraz lepsza dyspozycja wracającego po kontuzji Kacpra Młynarskiego.

Duża gorzej wiedzie się drużynie UMKS Kielce. Beniaminek rozgrywek po niezłym początku gra fatalnie. Ostatnia porażka z drużyna z Siedlec to kwintesencja bezradności podopiecznych Rafała Gila. Przed sobotnią konfrontacją nie należy jednak skreślać gości z Kielc. Jest to zespół nieprzewidywalny, który w najmniej spodziewanym momencie może zaskoczyć rywala. Dobre spotkanie w Lublinie pokazało, że UMKS jest w stanie podjąć walkę z teoretycznie mocniejszymi rywalami. Ciężko powiedzieć, jak młoda drużyna trenera Gila zaprezentuje się w Łańcucie.

Sokół do sobotniego meczu z pewnością podejdzie maksymalnie skupiony. Wszyscy w Łańcucie pamiętają jakie problemy ich drużynie sprawił beniaminek z Poznania. UMKS Kielce wygrał do tej pory zaledwie 3 mecze ligowe. - Wspólnie uczymy się tej pierwszej ligi, która - już teraz wiemy - bardzo różni się od drugiej. Myślę, że jesteśmy z tygodnia na tydzień coraz lepsi. Na razie to jest jeszcze za mało, żeby wygrywać mecze - powiedział po meczu w Lublinie trener Gil.

Zdecydowanym faworytem sobotniego meczu będą gospodarze. Jeśli Sokół chce awansować do play off nie może sobie pozwolić na porażki z drużynami z dolnych rejonów tabeli. Nie należy jednak przekreślać graczy z Kielc. Młoda i bardzo nieprzewidywalna drużyna potrafi być bardzo niewygodnym rywalem, o czym przekonała się Polonią Przemyśl. Nie da się jednak ukryć, że każdy inny wynik jak wygrana Sokoła zostanie odebrany jako spora niespodzianka. Kibice w Łańcucie liczą, że ich drużyna wygra ostatni w tym roku mecz ligowy na własnym parkiecie.

Spotkanie Sokół Łańcut - UMKS Kielce zostanie rozegrane w sobotę 15 grudnia o godzinie 18:00 w Hali MOSIR w Łańcucie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×