Donatas Motiejunas wrócił do gry

Były lider Asseco Prokomu - Donatas Motiejunas wrócił do składu Houston Rockets i zdobył cztery punkty w meczu z Philadelphia 76ers. Jego drużyna wygrała 125:103.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
Dla Donatasa Motiejunasa było to dopiero piąte spotkanie w barwach Houston Rockets. Trener Kevin McHale nie ma zbytnio przekonania do litewskiego zawodnika i rzadko korzysta z jego usług, dlatego zaskoczeniem było to, że Motiejunas już w pierwszej kwarcie pojawił się w meczu z Philadelphia 76ers.

Litwin w ósmej minucie spotkania zmienił Marcusa Morrisa i w pierwszej swojej akcji zdobył punkty po asyście Jamesa Hardena, który był najskuteczniejszym zawodnikiem "Rakiet". Były gracz Oklahomy City Thunder zdobył aż 33 punkty. Co ciekawe, aż osiemnastokrotnie stawał na linii rzutów wolnych i przestrzelił tylko jeden.

Motiejunas w całym meczu zagrał niespełna osiem minut, co jest jego rekordem w tym sezonie. Udało mu się uzyskać cztery punkty i jedną asystę. Popełnił dwa przewinienia i jedną stratę.

Knicks górą w bitwie o Nowy Jork!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×