Donatas Motiejunas wrócił do gry

Były lider Asseco Prokomu - Donatas Motiejunas wrócił do składu Houston Rockets i zdobył cztery punkty w meczu z Philadelphia 76ers. Jego drużyna wygrała 125:103.

W tym artykule dowiesz się o:

Dla Donatasa Motiejunasa było to dopiero piąte spotkanie w barwach Houston Rockets. Trener Kevin McHale nie ma zbytnio przekonania do litewskiego zawodnika i rzadko korzysta z jego usług, dlatego zaskoczeniem było to, że Motiejunas już w pierwszej kwarcie pojawił się w meczu z Philadelphia 76ers.

Litwin w ósmej minucie spotkania zmienił Marcusa Morrisa i w pierwszej swojej akcji zdobył punkty po asyście Jamesa Hardena, który był najskuteczniejszym zawodnikiem "Rakiet". Były gracz Oklahomy City Thunder zdobył aż 33 punkty. Co ciekawe, aż osiemnastokrotnie stawał na linii rzutów wolnych i przestrzelił tylko jeden.

Motiejunas w całym meczu zagrał niespełna osiem minut, co jest jego rekordem w tym sezonie. Udało mu się uzyskać cztery punkty i jedną asystę. Popełnił dwa przewinienia i jedną stratę.

Komentarze (5)
avatar
Ron Jeremy
20.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak trzymaj Donek ;)Kukoc też miał ciężkie początki. 
paulina
20.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zapraszamy ponownie do Asseco. Zamoj wraca, to i Donatas niech wróci 
avatar
honda23
20.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
juz szukaja dwoch nowych zawodnikow 
Lawal
20.12.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Donatas Motiejunas niech robi polskie obywatelstwo i do ZASTALU:))