Wspaniały europejski poziom- wypowiedzi po meczu Stelmet Zielona Góra - Cajasol Sewilla

76:67 - takim wynikiem zakończył się pierwszy mecz drugiej fazy Pucharu Europy pomiędzy Stelmetem Zieloną Górą a Cajasol Sewillą. Oto co powiedzieli po zaciętym pojedynku przedstawiciele obu drużyn.

Ewelina Bielawska
Ewelina Bielawska

Aito Garcia Reneses (trener Cajasol Sewilla): Moi zawodnicy rozpoczęli grę bardzo intensywnie zdobywając przewagę punktową. Jednak po dwóch kwartach nasza intensywność spadła, okazało się, że w drużynie Stelmetu nie do pokonania byli Hodge i Hosley, których nie byliśmy w stanie zatrzymać. W związku z tym wynik każdy zna. W IV kwarcie zdarzało się, że graliśmy gorzej i "znikaliśmy" z parkietu. Ofensywa zielonogórzan była bardzo dobra i tak naprawdę przez to padł taki wynik. W takich rozgrywkach jak te można zauważyć, iż jakość innych drużyn może być lepsza niż własna. Każdy natomiast stara się pokonać przeciwnika i udowodnić, że nie znalazłby się na tym etapie rozgrywek przypadkiem. Aktualnie to Sankt Petersburg wydaje mi sie drużyną najsilniejszą z tych czterech, które znalazły się w grupie K. Natomiast może okazać się, że rywali i zwycięzców tych pojedynków będzie wielu i walka będzie zażarta.

John Holland (zawodnik Cajasol Sewilla): Nasz zespół wykonał bardzo dobrą pracę w pierwszej połowie. W drugiej zaś drużyna nie wyszła na parkiet już z taką samą intensywnością i takim samym nastawieniem jak wcześniej. Cajasol jest bardzo młodą ekipą i mam nadzieję, że to doświadczenie pomoże nam w przyszłości.

Mihailo Uvalin (trener Stelmetu Zielona Góra): Gratuluję mojej drużynie wygranej, a także obu ekipom świetnego zaprezentowania się podczas meczu i wspaniałego europejskiego poziomu gry. Jeszcze raz powtórzę, iż dziękuję także fanom, gdyż jest ich coraz więcej, a swoim dopingiem dodają wspaniałej energii moim zawodnikom. Być może to niedoświadczenie i błędy, które popełniliśmy w pierwszej połowie były powodem tej różnicy punktów. W drugiej te emocje były już takie jak trzeba. Po przerwie wyszliśmy na parkiet bardziej zmobilizowani i wygraliśmy mecz. Jestem dumny z moich graczy.

Walter Hodge (zawodnik Stelmetu Zielona Góra): To był trudny mecz, a zawodnicy Cajasol grają świetnie w Hiszpanii. My z kolei w tym spotkaniu zagraliśmy i w ofensywie i w defensywie bardzo dobrze. Dziękuję kolegom z zespołu za ten mecz, ponieważ jest to coś na co mieliśmy nadzieję i jestem szczęśliwy, że taki pozytywny wynik pojawił się na tablicy wyników.

Stelmet Zielona Góra - Cajasol Sevilla 76:67

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×