Mariusz Niedbalski (trener Trefla Sopot): Przed meczem wiele osób zastanawiało się kto kogo zatrzyma, okazało się, że nikt nikogo nie zatrzymał. Dylewicz 28 punktów, Turner 24, Waczyński 24, Stević 25, Hodge 29, Borovnjak 24. Nam przez część spotkania udało się powstrzymać Borovnjaka na poziomie zdobyczy punktowej, którą mogliśmy zaakceptować, ale później pękliśmy. Zbyt dużo szkody wyrządzili nam dzisiaj wysocy gracze Stelmetu, nie spodziewaliśmy się tego. Niestety Looby zagrał zbyt pasywnie. Gra na wynik 106:108 to taka rosyjska ruletka i niestety to my dostaliśmy dziś kulkę w łeb.
Mihailo Uvalin (trener Stelmetu Zielona Góra): To był bardzo dobry mecz, każdy z zespołów miał w nim swoje wzloty i upadki, my na szczęście mieliśmy więcej tych pierwszych. Pokazaliśmy że mamy charakter i też dzięki temu wyszliśmy zwycięsko z tego spotkania.
Oliver Stević (zawodnik Stelmetu Zielona Góra): Wielkie gratulacje dla naszego całego zespołu, bo zagraliśmy naprawdę dobre zawody. Oczywiście, Trefl też zagrał dobrze, ale w najważniejszych momentach mieliśmy po prostu więcej szczęścia. Jeżeli jednak grasz dobrze i twardo to szczęście przyjdzie do ciebie samo.