Oliver Stević: To wielkie zwycięstwo naszego zespołu

Stelmet Zielona Góra odniósł kolejne ważne zwycięstwo w rozgrywkach TBL. W ostatniej kolejce pokonał Asseco Prokom, a teraz odprawił z kwitkiem kolejnego kandydata do tytułu - Trefl Sopot.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

W hicie 16. kolejki TBL Stelmet Zielona Góra po dogrywce pokonał Trefl Sopot 108:106, dla którego była to pierwsza pierwsza porażka we własnej hali. - To zdecydowanie wielkie zwycięstwo naszej drużyny. Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo się tutaj grało. Trefl przecież nie przegrał ani jednego spotkania u siebie. Walczyliśmy przez 45 minut. Jestem bardzo szczęśliwy, że wygraliśmy to spotkanie - komentował Oliver Stević.

Serbski środkowy rozegrał świetne zawody, ponieważ w ciągu 40 minut na parkiecie zdobył 25 punktów i miał 8 zbiórek. - Gramy jako drużyna, nie chcę oceniać swojej osoby. Mogę powiedzieć, że w każdym meczu kto inny bierze odpowiedzialność za zdobywanie punktów. W niedzielę akurat to przypadło na moje barki, ale także Dejan Borovnjak czy Walter Hodge zagrali świetne zawody. Łukasz Seweryn pomógł nam na dystansie, Mantas Cesnauskis trafiał ważne rzuty wolne. Zwycięstwo nie jest więc zasługą tylko jednej osoby, ale całego zespołu, trzeba o tym pamiętać - dodaje Stević.

Zielonogórzanie odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu, licząc także wygraną z Cajasol Sewilla w rozgrywkach EuroCup. Zawodnicy Mihailo Uvalina w TBL pokonali dwóch faworytów do mistrzostwa - Asseco Prokom i Trefl Sopot. -  W ostatnim czasie spisujemy się naprawdę dobrze. Przegraliśmy w pierwszej rundzie zarówno z Treflem, jak i Asseco, dlatego jestem szczęśliwy, że teraz udało się nam wygrać z tymi ekipami. Wyciągnęliśmy odpowiednie wnioski i to w tych spotkaniach zaprocentowało - potwierdza serbski środkowy.

Stelmet już w środę rozegra kolejne spotkanie w EuroCupie. Tym razem przeciwnikiem zielonogórzan będzie Lokomotiv Kubań. Czy zmęczenie może dopaść ekipę Uvalina? - W listopadzie i grudniu także graliśmy po trzy spotkania w ciągu jednego tygodnia, więc jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Wiemy jak się do tego przygotować i nic nas nie zaskoczy. Do każdego meczu jesteśmy przygotowani w 100 procentach - odpowiada jednoznacznie Oliver Stević.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×