Dirk Bauermann: Reprezentacja Polski to nie jakaś przypadkowa drużyna

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

[tag=13987]Dirk Bauermann[/tag] jest bardzo podekscytowany pracą z reprezentacją Polski. Niemiecki szkoleniowiec już nie może się doczekać pierwszego treningu z biało-czerwonymi.

Czym Bauermanna przekonał Grzegorz Bachański, prezes PZKosz? - Miesiąc temu spotkałem się z nim i z sekretarzem generalnym waszego związku (Marcin Widomski - przy. red.). Od razu pomyślałem, że nadajemy na tych samych falach. Reprezentacja Polski to nie jakaś przypadkowa drużyna, więc szybko doszedłem do wniosku, że chcę się podjąć tego wyzwania - powiedział Niemiec w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Dirk Bauermann zna tylko kilku polskich koszykarzy, ale wkrótce się to zmieni. Niemiec chce poznać współpracowników kadry, dlatego planuje wizytę w Polsce. - Wszystko wskazuje na to, że w następnym tygodniu. Muszę przyznać szczerze, że jestem tak mocno podekscytowany tym nowym wyzwaniem, że najchętniej zacząłbym pracę z polską kadrą już od jutra. A nawet od dziś! Na to, aby zacząć wspólne treningi z koszykarzami, muszę jednak poczekać aż do czerwca. Niestety! - dodał.

Niemiecki szkoleniowiec poprowadzi w tym roku reprezentację Polski w mistrzostwach Europy. Awans na tą imprezę wywalczył jako trener Ales Pipan.

Cała rozmowa w Przeglądzie Sportowym.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)