Bezbłędny Gortat, 30. porażka Suns

Marcin Gortat miał osiem punktów i osiem zbiórek w niedzielnym meczu przeciwko Dallas Mavericks. Phoenix Suns przegrali jednak wyraźnie (95:110) i ponieśli 30. porażkę w sezonie.

Marcin Gortat w niedzielę miał 100-proc. skuteczność z gry. Wykorzystał wszystkie cztery próby z gry, co dało w sumie osiem punktów. Łodzianin zapisał na swoim koncie także osiem zbiórek, trzy asysty, dwa bloki i przechwyt. Wszystko to w 31 minut.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

- To była fatalna pierwsza połowa w naszym wykonaniu. Byliśmy jednak mocno zmęczeni - przyznał Gortat, którego zespół po pierwszych dwóch kwartach przegrywał różnicą 15 punktów. Goście rzucali wówczas na słabej skuteczności (38 proc.) i mieli ledwo 1/9 w rzutach za trzy punkty.

Słońca miały w tym meczu nawet 20 punktów mniej od Dallas, i choć w pewnym momencie zniwelowały straty do pięciu oczek, to gospodarze nie pozwolili wydrzeć sobie zwycięstwa.

Dirk Nowitzki zdobył dla Mavs 18 punktów i prześcignął w klasyfikacji najlepszych strzelców w historii NBA Allena Iversona. Niemiec ma ich już 24375. 18 oczek zapisał na swoim koncie również Shawn Marion, który rozgrywał 1000. spotkanie w karierze.  Warto dodać, że "Matrix" 660 meczów zaliczył w barwach Phoenix Suns.

W szeregach Suns najlepiej punktował Goran Dragić, autor 18 punktów i siedmiu asyst.

Ekipa Lindsey'a Huntera z bilansem 15-30 (2-2 pod jego wodzą) spadła na ostatnie, 15. miejsce w Konferencji Zachodniej. Słońca po czterech meczach w pięć dni mają kilka dni na odpoczynek. Do rywalizacji powrócą w środę, kiedy to podejmą Los Angeles Lakers. Z kolei w piątek znów zagrają z Dallas Mavericks.

Dallas Mavericks - Phoenix Suns 110:95 (29:21, 28:21, 24:30, 29:23)
(D. Nowitzki 18, S. Marion 18, V. Carter 15 - G. Dragic 18, L. Scola 14, P.J. Tucker 12)

Komentarze (6)
avatar
MarioPuccini
28.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widać poprawę za Huntera.Suns włączyli 3 bieg.Ale niestety materiał w Phoenix jest taki, że poziomu Dallas już nie przeskoczą.Nie ma kim.Doskonale to było widać w meczach z Dallas i San Antonio Czytaj całość
avatar
paawloo123
28.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Detax
28.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mimo tej przegranej, Suns z nowym trenerem dobrze sobie radzą i wygrają następny mecz. 
avatar
Reixen ZG
28.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz co drugi dzień i te odległości między miastami... Ciekawe czy zawodnicy narzekają na zmęczenia. 
avatar
Nick Login
28.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ni c*uja nie rozumiem kalendarza tych rozgrywek i nawet nie wnikam...