Wygrana dzięki obronie - wypowiedzi po meczu Start Gdynia - Energa Czarni Słupsk

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Energa Czarni Słupsk pod wodzą trenera Andreja Urlepa rozbili Start Gdynia 97:64. Co po meczu powiedzieli zawodnicy i trenerzy obu drużyn?

Andrej Urlep (trener Energi Czarnych Słupsk): My szanujemy drużynę Startu, byliśmy bardzo dobrze przygotowani do meczu, wiedzieliśmy co oni robią najlepiej i oprócz ostatnich pięciu minut drugiej kwarty jestem naprawdę zadowolony z tego, jak graliśmy w obronie, jak robiliśmy to, co oni robią najlepiej. I przez to zrobiliśmy przewagę, tę przewagę utrzymaliśmy i naprawdę dzięki bardzo dobrej obronie w drugiej połowie wygraliśmy ten mecz. Muszę powiedzieć, że zawodnicy zrobili to, co powinni zrobić i dzięki temu wygraliśmy mecz.

Yemi Gadri-Nicholson (środkowy Energi Czarnych Słupsk): Jestem dumny z mojej drużyny, zagraliśmy dobry mecz. Mieliśmy grać dobrą obronę, żeby wygrać to spotkanie, to była podstawowa rzecz o jakiej rozmawialiśmy przed przyjazdem do Gdyni. I nam się to udawało przez większą część meczu i pozwoliło wygrać spotkanie.

David Dedek (trener Startu Gdynia): Chciałbym najpierw pogratulować przeciwnikowi za dobry mecz. Od samego początku grali na niesamowitej skuteczności, trafiali z obwodu wszystko, to nas zmusiło do tego, że się troszkę w obronie rozciągnęliśmy i otworzyliśmy trumnę, co im pozwoliło na grę pod koszem i penetracje. Z drugiej strony my ani w ataku, ani w obronie nie zagraliśmy tego co potrafimy i to skutkowało tym, że Czarni tak wysoko wygrali.

Tomasz Wojdyła (środkowy Startu Gdynia): Kolejne żenujące spotkanie w naszym wykonaniu. Nie zbieramy piłek, mamy za dużo strat, nie podajemy do siebie i myślę, że stąd taki wynik.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)