- Siedem lat jestem w tej lidze i takiego meczu jeszcze nie widziałem. Nigdy czegoś takiego nie widziałem i chyba nigdy już nie zobaczę. Nie będę mówił nic o sędziach - komentował zaraz po spotkaniu Mantas Cesnauskis, gracz Stelmetu Zielona Góra.
Zielonogórzanie w całym spotkaniu popełnili aż 35 fauli. Trzech zawodników musiało opuścić parkiet, a trzech kolejnych miało na swoim koncie po cztery przewinienia.
Z konieczności na centrze musiał grać Marcin Sroka oraz Quinton Hosley, który tego dnia był fatalnie dysponowany (1/12) z gry.
- Musisz umieć przegrywać, ale w normalnych warunkach, kiedy gra się pięciu na pięciu - dodał Cesnauskis.
W mec Czytaj całość