Walter Hodge ukarany przez PLK!

Powodem ukarania Waltera Hodge'a przez Sędziego Dyscypliarnego PLK jest wypowiedź Portorykańczyka w Radiu Zielona Góra z dnia 8 lutego 2013 roku.

- Nigdy nie zdarzyło mi się grać w takiej lidze, w której sędzia nie miałby szacunku do MVP, natomiast w Polsce się to zdarza. Często takie sytuacje mają miejsce na parkiecie. Na początku staram się normalnie rozmawiać z sędziami, zwrócić im uwagę, pomóc im w pracy. Nie zawsze trzy osoby, które biegają wokół boiska, są w stanie zauważyć wszystkie rzeczy dziejące się na parkiecie. Jeżeli zaczyna się robić nieciekawie, bo któryś raz z kolei zgłasza się jakiś problem, natomiast sędzia nie reaguje, to też przestaję być miły. Wydaje mi się, że polscy sędziowie bronią polskich zawodników, jak na przykład Filip Dylewicz, a to jest niedopuszczalne. Za każdym razem, gdy lekko się dotknie tego gracza, to staje on na linii rzutów osobistych i rzuca wolne. W Portoryko, które jest niewielką wyspą, sędziowanie stoi na naprawdę profesjonalnym poziomie i to jest coś niesamowitego, że tamtejsi sędziowie są w stanie normalnie porozmawiać z zawodnikiem. Jeżeli zawodnik zgłasza problem, bo sędzia nie widział faulu, to arbiter w kolejnej akcji baczniej zwróci uwagę na tego koszykarza, który dokonuje przewinień - mówił na antenie Radia Zielona Góra Portorykańczyk.

Lider Stelmetu Zielona Góra wypowiadając się o pracy sędziów naruszył 5. punkt 20. paragrafu regulaminu Polskiej Ligi Koszykówki.

Publiczne wypowiadanie się na temat pracy sędziów, Komisarza PLK, publiczna krytyka PZKosz, PLK SA i ich organów przez zawodnika, trenera, asystenta lub osoby towarzyszącej drużynie, prezesa lub pracownika klubu - kara pieniężna w wysokości od 2000 do 10 000 zł.

Sędzia Dyscyplinarny PLK nałożył na zawodnika karę finansową w wysokości 5 tysięcy złotych. Warto dodać, że podobną karę Portorykańczyk otrzymał w ubiegłym sezonie, kiedy to po meczu z Treflem Sopot skomentował postawę sędziów na antenie TVP Sport.

Portal SportoweFakty.pl ustalił także, że trwa postępowanie w sprawie zachowania Waltera Hodge'a podczas meczu w Starogardzie Gdańskim. Koszykarz miał wtedy obrazić sędziego. O postępach w tej sprawie będziemy informowali na bieżąco.