W pierwszej rundzie rozgrywek Franz Astoria Bydgoszcz niespodziewanie pokonała we własnej hali Polski Cukier SIDEn Toruń. Spotkanie było prawdziwym festiwalem strzeleckim i zakończyło się wynikiem 101:90 dla podopiecznych Jarosława Zawadki. Bydgoszczan do zwycięstwa poprowadził duet Mateusz Bierwagen - Dorian Szyttenholm. Ci dwaj koszykarze zdobyli razem aż 52 "oczka".
W najbliższą środę koszykarze z Bydgoszczy z pewnością będą mogli liczyć w Toruniu na wsparcie swoich fanów. Kibice "Asty" zapowiadają przyjazd do Hali Zespołu Szkół Spożywczych i VIII LO w Toruniu w dużej ilości. Do grodu Kopernika wybiera się specjalny autokar oraz mnóstwo prywatnych samochodów. Dlatego środowe spotkanie można nazwać prawdziwą inwazją na Toruń.
Najtrudniejszym zadaniem koszykarzy z Torunia będzie powstrzymanie najlepszego strzelca rywali . - U siebie pokazaliśmy, że możemy z nimi powalczyć. Jeśli tam udałoby się coś ugrać, z pewnością odbiło by się to szerokim echem. Choć ostatnie wyniki nie układają się po naszej myśli, to z chłopakami w ogóle nie patrzymy na układ sił w tabeli - powiedział po poprzednim spotkaniu lider bydgoskiej Astorii.
Polski Cukier SIDEn Toruń to drużyna złożona z koszykarzy bardzo dobrych, jak na pierwszoligowe realia. Na dodatek od momentu zmiany na stanowisku trenera torunianie nabrali wiatru w żagle i wydaję się, że są na hali. Podopieczni Grzegorza Sowińskiego wyszarpali nawet wyjazdowe zwycięstwo ze Spójnią Stargard Szczeciński.
Z pewnością faworytami środowego pojedynku są koszykarze Polskiego Cukru SIDEn Toruń. Jednak, jak powszechnie wiadomo, pojedynki derbowe rządzą się swoimi prawami i w hali Spożywczaka wszystko się może zdarzyć.
Polski Cukier SIDEn Toruń - Franz Astoria Bydgoszcz 5.03.2013 (środa) / godzina 18:30