Start przerwał serię zwycięstw Polpharmy!

Polpharma przegrała po raz pierwszy od 8 marca - od tego czasu wygrała cztery mecze z rzędu i pewnie przewodziła w tabeli drużyn walczących o awans do najlepszej ósemki. Start z kolei to rewelacja ostatnich tygodni. Podopieczni Davida Dedka triumfowali w trzecim kolejnym spotkaniu.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Gospodarze mimo, że w końcówce pierwszej połowy prowadzili różnicą nawet 17 punktów (43:26) do końca musieli drżeć o zwycięstwo. Polpharma po świetnej trzeciej kwarcie (22:10) odrobiła straty i wyszła nawet na siedmiopunktowe prowadzenie w czwartej kwarcie.

Wszystko rozstrzygnęło się w czwartej odsłonie. Start mimo braku Roberta Rothbarta, który opuścił plac gry za pięć przewinień, dzielnie walczył o zwycięstwo nad wyżej notowaną drużyną. W końcówce gospodarze skutecznie egzekwowali rzuty wolne, a na dodatek faul techniczny otrzymał lider gości Ben McCauley.

Aż pięciu graczy Startu zanotowało podwójną zdobycz punktową. W końcówce meczu najważniejsze akcje były autorstwa Grzegorza Mordzaka, jednego z bohaterów piątkowego spotkania.

W drugiej połowie na parkiecie nie do zatrzymania byli Rothbart oraz Michał Jankowski, dzięki którym gospodarze zanotowali serię 10:0.

Polpharma odpowiedziała beniaminkowi runem 16:0 na przełomie trzeciej i czwarte j kwarty, lecz okazało się to niewystarczające. Michael Hicks miał 19 punktów dla gości a McCauley dołożył 13, lecz na słabej skuteczności - 4/12.

Start Gdynia - Polpharma Starogard Gdański 74:70 (22:11, 21:21, 10:22, 21:16)
Start:

Robert Rothbart 16, Jarosław Mokros 14, Michał Jankowski 14, Grzegorz Mordzak 12, Tomasz Wojdyła 10, Marcin Malczyk 4, Maciej Kucharek 2, Tomasz Andrzejewski 2, Sebastian Kowalczyk 0, Patryk Pełka 0.

Polpharma: Michael Hicks 19, Ben McCauley 13, Łukasz Majewski 12, Bartosz Sarzało 8, Aleksander Lichodzijewski 7, Uros Mirkovic 6, Kacper Radwański 5, Martynas Andriuskevicius 0.