Kociewskie Diabły przełamią kryzys? - zapowiedź meczu Polpharma - Start Gdynia

Dużo zmieniło się w ekipie Polpharmy Starogard Gdański w ciągu ostatnich tygodni. Zespół Kociewskich Diabłów przegrał 3 ostatnie starcia i można stwierdzić, że jest w sporym kryzysie.

Problemy dopadły team Mindaugasa Budzinauskasa tuż przed najważniejszą fazą sezonu. Ich punktem kulminacyjnym była niewątpliwie kontuzja Jawana Cartera. Ostatecznie Amerykanin nie wróci już do drużyny i nie zobaczymy go w starciu pierwszej rundy play-off z Turowem Zgorzelec, a także w najbliższym meczu Farmaceutów. W niedzielne popołudnie rywalem starogardzian będzie Start Gdynia, który zrobi wszystko, aby jak najlepiej pożegnać się z ligowym sezonem.

Wydaje się, że team Davida Dedka nie leży Polpharmie. Podopieczni jeszcze Wojciecha Kamińskiego pokonali ekipę z Trójmiasta dopiero po dogrywce, a obecny coach Polpharmy również przegrał z młodymi wilkami z Gdynii. Dobry sezon rozegrał niewątpliwie Robert Rothbart, z którym kłopoty i tym razem powinni mieć podkoszowi gospodarzy. Nie należy zapominać też o najmłodszych graczach, czyli Sebastianie Kowalczyku oraz Macieju Kucharku, którzy nabrali cennych szlifów w Tauron Basket Lidze u boku słoweńskiego szkoleniowca.

McCauley wróci do optymalnej dyspozycji?
McCauley wróci do optymalnej dyspozycji?

Przed tym spotkaniem niepewny występu w szeregach Polpharmy jest Łukasz Majewski. "Maja" narzekał po meczu w Koszalinie na żebro i nie wiadomo jak poważna jest to kontuzja. Cieszyć miłośników koszykówki na Kociewiu może za to powrót do gry Bena McCauleya. Najlepszy center PLK pojawił się na parkiecie w ostatnim pojedynku Farmaceutów, jednak nie zachwycił. Fani liczą na jak najszybszy powrót do dobrej formy swojego ulubieńca.

Wydaje się, że faworytem są starogardzianie, lecz nie należy zapomnieć, że najważniejsze dla Mindaugasa Budzinauskasa są pojedynki z PGE Turowem Zgorzelec. Litewski szkoleniowiec postara się zapewne oszczędzić kilku kluczowych zawodników, ale w niedziele zagra o pełną pulę. Farmaceuci potrzebują tego zwycięstwa, gdyż nastroje w drużynie są raczej kiepskie. Start przyjedzie do Starogardu Gdańskiego rozluźniony, z chęcią jak najlepszego zakończenia sezonu.

Czy doczekamy się pojedynków Roberta Rothbarta z Benem McCauleyem? Czy gospodarze wrócą do dobrej dyspozycji? O tym przekonamy się w niedzielę 21 kwietnia o godz. 15.00 w starogardzkiej hali "OSIR"

Komentarze (0)