Aleksander Czyż rozegrał solidne spotkanie. Na parkiecie spędził 14 minut, w czasie których zdobył pięć punktów (2/2 z gry), zebrał pięć piłek, miał dwa bloki i asystę.
Wyróżniającymi się postaciami w zespole Czyża byli dwaj koszykarze znani z gry na polskich parkietach. Phil Goss wywalczył 16 punktów, a Gani Lawal miał 15 oczek i 11 zbiórek. Najskuteczniejszy był jednak Jordan Taylor - 18 pkt.
Wśród pokonanych najlepiej spisał się Pietro Aradori, autor 20 punktów. W zespole z Cantu osiem oczek wywalczył Marko Scekić, były gracze PGE Turowa Zgorzelec.
W finale rzymianie zmierzą się ze zwycięzcą rywalizacji pomiędzy Cimberio Varese a Montepaschi Siena. Siódmy, decydujący mecz tej pary w piątek.
Acea Rzym - Pallacanestro Cantu 89:70 (18:16, 24:16, 19:21, 28:17)