Ruben Boykin: Raczej wybiorę Azję

Roczny pobyt we Włocławku nie był dla Rubena Boykina na tyle udany, by mógł obecnie być przedmiotem zainteresowania ze strony polskich klubów. Bardzo możliwe, że Amerykanin wybierze grę w Azji.

Ruben Boykin zagrał 42 mecze w barwach Anwilu Włocławek, z czego 36 w pierwszej piątce. Średnia 7,7 punktu (43,7 procent z gry) i 5,8 zbiórki wygląda zatem bardzo blado, tym bardziej, że koszykarz spędzał na parkiecie przeciętnie aż 26 minut w każdym spotkaniu.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Kwestią przesądzoną jest zatem to, że Amerykanina nie będzie w Anwilu w przyszłym sezonie. Wszystko wskazuje również na to, że nie będzie go w ogóle w polskiej ekstraklasie...

- Nie usłyszałem od mojego agenta informacji, by któryś z klubów z Polski był zainteresowany moją osobą. Niestety, ale mam świadomość, że ten sezon nie był dla mnie zbyt udany - mówi Boykin.

Co ciekawe, o 28-letnim Amerykaninie nadal pamiętają w ligach, w których grał przed Anwilem - włoskiej czy greckiej. Sam zawodnik zapatruje się raczej na grę... na innym kontynencie. - Mam możliwość powrotu do lig, w których grałem zanim podpisałem umowę we Włocławku, ale wydaje mi się, że raczej wybiorę opcję azjatycką. Mam kilka ofert z tamtego regionu i bardzo możliwe, że z jednej z nich skorzystam - dodaje Boykin.

Ruben Boykin raczej zagra w Azji w następnym sezonie
Ruben Boykin raczej zagra w Azji w następnym sezonie
Komentarze (4)
avatar
sheLka
26.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
No właśnie na to liczę że tegoroczni stranieri będą udani, bo to jedyna szansa żeby coś ugrać bo narazie polski zaciąg wygląda biednie i te braki będa musieli nadrobić amerykanie, nie wiem jaka Czytaj całość
avatar
sheLka
25.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Spodziewałem się więcej po nim jak przychodził do Anwilu liczyłem na co najmniej taką grę jaką prezentował w Ostrowie, jedno z większych rozczarowań sezonu obok Weedena, miał kilka przebłysków Czytaj całość
avatar
MaciasAnwil
25.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Mógłby zostać , gdyby nie jego zaangażowanie w grę. Mentalność amerykanów, walka o brąz ich nie interesuje, co zresztą doskonale było widać w meczach z AZS-em. Oczekiwania były wieksze wobec Ru Czytaj całość