Michał Chyliński rozegrał do tej pory 46 meczów w reprezentacji Polski, w której zdobył 183 punktów. Był uczestnikiem Eurobasketu w 2009 roku, kiedy polską kadrą dowodził Muli Katzurin. Teraz Chyliński znalazł uznanie w oczach Dirka Bauermanna, który powołał go na zgrupowanie do Legionowa. - Dla mnie jest to na pewno pozytywna informacja, że jestem w tym 17-osobowym składzie reprezentacji. To świadczy o tym, że moja praca została zauważona. Powrót do kadry jest dla mnie dużym wyróżnieniem - mówi na naszych łamach Chyliński, który w dalszym ciągu pozostaje bez klubu. Prowadzi bardzo zaawansowane rozmowy z PGE Turowem Zgorzelec, aczkolwiek ma też ciekawe opcje z klubów zagranicznych.
Zawodnik przyznaje, że nie próżnował przez okres wakacyjny i cały czas bardzo mocno pracował. - Cały czas przygotowywałem się do tej reprezentacji. Mieliśmy specjalny plan ułożony przez Cole'a Hairstona, który zajmuje się przygotowaniem motorocznym - dodaje 27-letni gracz.
Nie da się ukryć, że Chylińskiego czeka spora rywalizacja na obwodzie, gdzie może grać aż 7-8 zawodników. - Rywalizacja na obwodzie będzie zażarta. Ja jestem w Legionowie po to, żeby walczyć o to miejsce w dwunastce. Jeśli się wszystko uda to chcę walczyć o jak najlepszy wynik na Eurobaskecie - kończy Chyliński.