Jeszcze minimum dwóch graczy w Anwilu Włocławek

Za kilka dni trener Milija Bogicević pojawi się we Włocławku. Bardzo możliwe, że do tego czasu do zespołu dołączy kolejny gracz, choć plan minimum zakłada podpisanie jeszcze dwóch obcokrajowców.

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski

Sześciu nowych koszykarzy zakontraktował w tej przerwie międzysezonowej Anwil Włocławek (Mateusz Kostrzewski, Piotr Pamuła, Danilo MijatovićDusan Katnić, Tomasz KrzywdzińskiMikołaj Witliński), co w połączeniu w kilkoma postaciami z poprzedniego zespołu (Seid Hajrić, Dawid Słupiński i Michał Sokołowski) sprawia, że drużyna jest niemalże skompletowana.

Niemalże, bowiem w zespole Miliji Bogicevicia są jeszcze luki. Brakuje jeszcze co najmniej dwóch koszykarzy - jednego pod kosz i jednego na obwód - i taki też jest plan minimum sztabu szkoleniowego klubu. Włodarze zamierzają zakontraktować środkowego, który grałby przede wszystkim bliżej obręczy, a także combo guarda, który z roli rzucającego mógłby przeistoczyć się w razie konieczności w rozgrywającego.

Obecnie włodarzom Anwilu bliżej do pozyskania koszykarza na pozycje obwodowe. Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że grono kandydatów zostało zawężone do trzech koszykarzy, a konkretne decyzje mają zapaść w ciągu najbliższych dni.

Oczywiste jest, że nowymi zawodnikami będą obcokrajowcy. Razem z dwójką, która podpisze umowy, meczowa rotacja Anwilu będzie liczyć dziewięć nazwisk (epizodycznie na parkiecie mają pojawiać się np. Krzywdziński oraz Słupiński), co doskonale wpisuje się w słowa, które trener Bogicević wypowiedział kilka tygodni temu na naszych łamach.

- Zwykły skład to 10 ludzi, ale tak naprawdę ja preferuję rotację dziewięcioosobową. Dziesiąty zawodnik wchodzi do rotacji w momencie, gdy jest potrzebny, a i często okazuje się, że jest bardzo istotny dla zespołu. Myślę więc, że koncepcja sześciu Polaków i czterech koszykarzy zagranicznych jest optymalna - mówił Serb.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×