Dirk Bauermann: Prowadzenie drużyny w meczu ze Słowenią było przyjemnością

Polska reprezentacja koszykarzy godnie pożegnała się z mistrzostwami Europy, które były rozgrywane w Słowenii. Podopieczni Dirka Bauermanna pokonali gospodarzy 71:61.

- Dla nas to był niestety ostatni mecz w turnieju - rozpoczął Dirk Bauermann, który nie tak sobie wyobrażał sobie udział z reprezentacją Polski na EuroBaskecie. Nasza kadra wygrała tylko jedno spotkanie w mistrzostwach Europy - na zakończeniu turnieju ze Słowenią. Było to zwycięstwo odniesione w dobrym stylu, co podkreślał trener Bauermann.

Jestem zadowolony z gry zespołu. Zawodnicy pokazali przez 40 minut dobrą obronę, i niezłą egzekucję w ataku. Mam tu na myśli: ruch z piłką, pewność siebie, dobre decyzje rzutowe - podkreślał niemiecki szkoleniowiec.

Bauermann chwalił szczególnie Thomasa Kelatiego za dobrą egzekucję w ataku. - Kelati podejmował naprawdę dobre decyzje i trafił kilka rzutów, dał wszystkim wiarę - zaznaczał Niemiec.

Trudno nie zgodzić się ze słowami Bauermanna, że to właśnie ze Słowenią Polacy rozegrali najlepszy mecz w turnieju. - Tak jak ten zespół dzisiaj wyglądał, tak wyobrażałem sobie naszą grę w całym turnieju. Przynajmniej udało się wygrać jeden mecz. Gracze na to zasługiwali. Jestem zadowolony, że udało się to osiągnąć - oceniał niemiecki szkoleniowiec.

Komentarze (3)
Wojciech Zakrzewski
12.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już pisałem że w meczu o nic czasem potrafimy zagrać. Tak było ze Słowenią która nie grała na 100 procent.Ale prawdziwe miejsce w szyku pokazała nam Gruzja i Hiszpania.Pogrom w obu meczach. Pop Czytaj całość
avatar
Detax
11.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Takie gadanie... Jakby dla Hiszpanów zagrali Ibaka, Navarro i Gasol P. to by nasi się nie cieszyli tylko patrzyli jak Hiszpanie zdobywają Europę. 
avatar
BksBartek
11.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tylko dlaczego zagrali dobrze w ostatnim nic nie znaczącym meczu