ME: Grecja - Słowenia: Gospodarze wytrzymali napór

Heroiczny wysiłek podjęli Grecy w ostatniej kwarcie, starając się zniwelować 16-punktowe prowadzenie Słoweńców, ale ostatecznie to gospodarze wygrali sobotnie starcie 73:65.

W tym artykule dowiesz się o:

Kiedy w 26. minucie spotkania kolejne punkty w meczu zdobył Goran Dragić, a Słowenia wyszła na najwyższego tego wieczora prowadzenie, 60:34, wydawać by się mogło, że już nic nie zmieni oblicza tego meczu.

Nic bardziej mylnego, tak wysoka zaliczka zdecydowania rozluźniła gospodarzy, co doświadczeni Grecy wykorzystali momentalnie i jeszcze przed czwartą kwartą zmniejszyli straty do stanu 46:62. Gdy zaś na dwie minuty przed końcem kontrę skutecznie wykończył Antonios Fotsis, serca kibiców w hali w Lublanie zamarły - miejscowi prowadzili tylko 68:62.

Wówczas jednak ważne punkty zdobył, po raz kolejny w tym turnieju, Dragić, zaś trzy oczka dodał Jaka Laković i ostatecznie Słoweńcy obronili przewagę wypracowaną we wcześniejszej fazie spotkania.

Nie byłoby wygranej Słowenii, gdyby nie fantastyczna postawa obwodowego trio. Wspomniany Dragić rzucił 28 punktów w 26 minut, jego brat Zoran Dragić dodał 11 oczek, a Laković uzyskał 10 punktów w nieco ponad kwadrans. Grecja odpowiedziała głównie punktami Vassilisa Spanoulisa - 21 oczek.

Grecja - Słowenia 65:73 (13:26, 14:17, 19:19, 19:11)

Grecja: Spanoulis 21, Zisis 13, Bourousis 6, Sloukas 6, Bramos 5, Fotsis 5, Kaimakoglou 3, Papanikolau 3, Printezis 2, Perperoglou 1, Kavvadas 0

Słowenia: G. Dragić 28, Z. Dragić 11, Laković 10, Blazić 7, Joksimović 5, Nachbar 5, Begić 3, Lorbek 2, Vidmar 2, Balazić 0, Slokar 0

MDrużynaMPktZP+/-
1. Chorwacja 5 9 4 1 372:361
2. Słowenia 5 8 3 2 385:379
3. Włochy 5 8 3 2 374:357
4. Hiszpania 5 7 2 3 375:339
5. Grecja 5 7 2 3 341:385
6. Finlandia 5 6 1 4 381:407

[b][urlz=http://www.facebook.com/Koszykowka.SportoweFakty]Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

[/urlz][/b]

Źródło artykułu: