Trefl Sopot postawi na Dzierżaka? "Widzę go w składzie"

Paweł Dzierżak z dobrej strony pokazuje się w meczach sparingowych Trefla Sopot. Trener Maskoliunas zapewnia, że chce dać 18-letniemu zawodnikowi szansę w meczach o punkty.

18-letni Paweł Dzierżak debiut w Tauron Basket Lidze ma już za sobą. 19 lutego przeciwko Anwilowi Włocławek wszedł na ostatnie 50 sekund spotkania. Udało mu się nawet wówczas zdobyć jeden punkt.

Kibice zapamiętali jednak jego dobry występ w meczu charytatywnym Trefla z Polpharmą, w którym trener Mariusz Niedbalski dał mu sporo minut na parkiecie. Zdobył około dziesięciu punktów i miał kilka asyst. Bardzo pewnie czuł się wówczas na parkiecie, swobodnie kreując pozycje rzutowe dla siebie, jak i kolegów.

Poprzedni sezon spędził głównie w II-ligowych rezerwach Trefla Sopot. Rozegrał 29 meczów, w których średnio zdobywał 10,1 punktów oraz miał 4 asysty. Po sezonie kilka drużyn pierwszoligowych pytało o Dzierżaka, ale klub z Sopotu nie chciał go puścić nigdzie na wypożyczenie.

Darius Maskoliunas zadecydował, że Dzierżak ma przepracować cały okres przygotowawczy z drużyną ekstraklasową. W pierwszych meczach sparingowych, w których rolę szkoleniowca pełnił Mariusz Niedbalski, spędzał on na parkiecie sporo minut. - Proszę zwrócić uwagę na to, że ja już od jakiegoś czasu chętnie stawiałem na Pawła. To bardzo utalentowany młody chłopak, który ma duże papiery na grę - mówi trener Niedbalski.

W Słupsku dostawał nieco mniej minut na parkiecie, ale pokazywał swój kunszt. Jego dużym walorem jest rzut z dystansu. Czy możemy spodziewać się tego, że trener Maskoliunas będzie na niego stawiał w sezonie? - Dzierżak bardzo mi się podoba, na pewno będzie podnosił swoje umiejętności z każdym dniem, ja widzę go w składzie. Nie będę mu może dawał wiele minut na parkiecie, ale na pewno chcę go widzieć na treningach, bo on musi dorastać w takim otoczeniu. Wówczas będzie się więcej uczył - mówi litewski szkoleniowiec.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Źródło artykułu: