Tradycyjny już mecz o Superpuchar to starcie mistrza kraju ze zdobywcą Pucharu Polski. W ubiegłym sezonie tytuł najlepszej drużyny TBL przypadł właśnie Stelmetowi Zielona Góra, z kolei z Pucharu mogli cieszyć się koszykarze Trefla Sopot.
Środowy pojedynek nie pokaże jeszcze realnej siły drużyn. Niemal wszystkie polskie ekipy są bowiem w fazie przygotowawczej, w której to zawodnicy poznają nową taktykę i oczekiwania trenerów. W składach zespołów z Zielonej Góry i Sopotu podczas okresu transferowego doszło do wielu zmian, przez co pierwsze mecze sezonu będą raczej szansą na korygowanie błędów i poprawiania założeń szkoleniowych.
Trudno wskazać faworyta do wywalczenia Superpucharu. Choć na papierze silniejszym składem dysponuje drużyna pod wodzą Mihailo Uvalina, to podopiecznym Dariusa Maskoliunasa z pewnością nie zabraknie chęci zwycięstwa. Za zespołem z Zielonej Góry przemawia teoretycznie silniejszy zestaw liderów z Christianem Eyengą czy Łukaszem Koszarkiem na czele. Sopocianie prowadzeni przez Lance Jetera i Adama Waczyńskiego powinni postawić jednak spory opór mistrzom Polski.
- Może dla niektórych osób mecz ten będzie bardzo ważny. Dla nas to kolejny element w przygotowaniach. Z dnia na dzień jesteśmy bliżej końca okresu przygotowawczego - mówił niedawno serbski trener Stelmetu. Dla Uvalina starcie z Treflem będzie okazją do lepszego poznania Ervinga Walkera, który we wtorek stał się oficjalnie zawodnikiem zielonogórskiej drużyny.
Początek spotkania o Superpuchar zaplanowano na godzinę 20:00. Transmisja rozpocznie się 15 minut wcześniej. Spotkanie pokaże Polsat Sport News.