Michał Ignerski po raz pierwszy wystąpił w składzie Virtusa Rzym i w 19 minut zdobył 10 punktów - wszystkie w pierwszej połowie. "Igi" miał 2/2 za dwa i 2/4 za trzy. Do swojego dorobku dopisał także dwie zbiórki i dwie asysty.
19 punktów dla Virtusa wywalczył Quinton Hosley, były gracz Stelmetu Zielona Góra. Włoska ekipa nie sprostała jednak francuskiej drużynie z Dunkierki i przegrała 69:75.
Więcej powodów do radości miał Mateusz Ponitka. Jego Telenet pokonał na własnym parkiecie czeski Nymburk 90:83, dzięki czemu udanie zainaugurował występy w Pucharze Europy. Reprezentant Polski zdobył 14 punktów.
Karol Gruszecki zdobył 2 punkty dla Spirou Charleroi.
Wyniki:
Virtus Rzym - BCM Gravelines-Dunkerque 69:75
Ignerski zadebiutował w Rzymie już w niedzielę (mecz ligowy vs Sutor) - 20min, 3pkt, 1as, 2zb.