Puchar Europy: Porażka Ignerskiego, wygrana Ponitki

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W środowy wieczór [tag=2712]Michał Ignerski[/tag] i [tag=21155]Mateusz Ponitka[/tag] rozpoczęli rozgrywki Pucharu Europy. Drużyny reprezentantów Polski walczyły o pierwsze punkty z różnym szczęściem.

Michał Ignerski po raz pierwszy wystąpił w składzie Virtusa Rzym i w 19 minut zdobył 10 punktów - wszystkie w pierwszej połowie. "Igi" miał 2/2 za dwa i 2/4 za trzy. Do swojego dorobku dopisał także dwie zbiórki i dwie asysty.

19 punktów dla Virtusa wywalczył Quinton Hosley, były gracz Stelmetu Zielona Góra. Włoska ekipa nie sprostała jednak francuskiej drużynie z Dunkierki i przegrała 69:75.

Więcej powodów do radości miał Mateusz Ponitka. Jego Telenet pokonał na własnym parkiecie czeski Nymburk 90:83, dzięki czemu udanie zainaugurował występy w Pucharze Europy. Reprezentant Polski zdobył 14 punktów.

Karol Gruszecki zdobył 2 punkty dla Spirou Charleroi.

Wyniki:

Virtus Rzym - BCM Gravelines-Dunkerque 69:75

BC Telenet Ostenda - CEZ Basketball Nymburk 90:83

Źródło artykułu:
Komentarze (4)
avatar
Cpr
17.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak już piszecie o tych dwóch zawodnikach, to dlaczego nie podajecie statystyk Ponitki?  
edie
17.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A dodatkowo Logan w meczu EC Alba Berlin-Telekom Bonn 23min, 20pkt (6/8 3pkt), 3as, 2zb. Ignerski zadebiutował w Rzymie już w niedzielę (mecz ligowy vs Sutor) - 20min, 3pkt, 1as, 2zb.  
avatar
Kuźwa
16.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Moglibyście napisać jak Ponitka się spisał...