David Barlow: Nie pokazaliśmy pełni swoich możliwości

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Przegraną z Bayernem Monachium Stelmet rozpoczął przygodę z Euroligą. Zielonogórzanie byli słabsi od Bawarczyków niemal w każdym elemencie, czego efektem jest porażka 73:94.

6 punktów dla Stelmetu Zielona Góra zdobył David Barlow. Po meczu Australijczyk nie ukrywał niezadowolenia z osiągniętego rezultatu. - Ten wynik jest dla nas bardzo rozczarowujący. Szacunek dla Bayernu, gdyż zespół ten zagrał agresywnie w obronie, jak też w ataku. Musimy teraz pracować nad naszymi błędami. Nie byliśmy zaskoczeni ich grą. Bayern to bardzo dobra drużyna. Grali od nas lepiej, a my nie pokazaliśmy pełni swoich możliwości - skomentował debiut zielonogórskiej drużyny w Eurolidze skrzydłowy.

Dla niespełna 30-letniego koszykarza sezon rozpoczął się bardzo pechowo. Przez kontuzję ścięgna Achillesa mierzący 205 cm zawodnik opuścił kilka meczów przedsezonowych. Dodatkowo urodzony w Melbourne gracz nie wystąpił w inauguracyjnym meczu Stelmetu w TBL z powodu gorączki. - Ostatnio miałem sporego pecha. Moje zdrowie z każdym dniem jest lepsze, kontuzja ustępuje. Nie gram jeszcze na 100 procent. Dużo odpoczywam, aby jak najszybciej wrócić do wysokiej formy - dodał David Barlow.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
avatar
BARTOLI
20.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
dobry grajek widac ze wiele potrafi ! jak tylko wroci do formy bedzie grozny !!!