Od dawna spekulowało się, że dni Marcina Gortata w Phoenix Suns są policzone. Nikt nie spodziewał się jednak tego, iż nowym klubem jedynego Polaka w NBA stanie się ekipa ze stolicy USA - Washington Wizards. Gortat niedługo po pojawieniu się tych informacji, za pośrednictwem Twittera skomentował całą sprawę.
- Bardzo dziękuje za to 3,5 roku! To był ogromny zaszczyt grać dla tego miasta i tej organizacji. Nigdy nie zapomnę tego, co zrobiliście dla mnie. Przenieśliście moją grę na wyższy poziom, sprawiliście, że stałem się lepszym zawodnikiem. Zawsze czułem się u was jak w rodzinie.
Środkowy już kilkanaście tygodni temu przyznał, że wie co się wydarzy, dlatego musiał być gotowy na taki ruch. - Nie mam żalu wobec włodarzy Suns. Ryan jest niesamowitym generalnym menadżerem. On przywróci ten zespół na właściwą drogę. Wiedziałem, że to się wydarzy, więc jestem zadowolony, że stało się to teraz, a nie w trakcie sezonu. Trudno opuszczać tak wspaniałe miasto.
Gortat powróci do Arizony 24 stycznia przyszłego roku - razem z Wizards stanie na przeciw dawnej drużyny.