Tomasz Jankowski o meczu Stelmetu: Niesamowite wrażenia

Stelmet Zielona Góra w dramatycznych okolicznościach przegrał w Pireusie z Olympiacosem 77:79. Evangelos Mantzaris rzutem równo z syreną dał zwycięstwo greckiej ekipie.

- Wrażenia po tym meczu mogą być tylko i wyłącznie bardzo dobre. Tak naprawdę wielki pech sprawił, że Stelmet nie wygrał tego spotkania. Mistrz Polski miał naprawdę ogromną szansę pokonać Olympiacos... - stwierdził zaraz po zakończeniu spotkania Tomasz Jankowski, były asystent Mihailo Uvalina w Stelmecie Zielona Góra.

Zielonogórzanie byli o krok od pokonania Olympiacosu w piątkowy wieczór. O ich porażce zadecydowała jedna akcja - błąd w obronie Christiana Eyengi, który skrzętnie wykorzystał Evangelos Mantzaris. Grek równo z syreną trafił z dystansu i dał zwycięstwo ekipie Georgiosa Bartzokasa.

- Trzeba powiedzieć, że wszyscy zawodnicy grali bardzo dobrze. Otworzyli się ci gracze, którzy wcześniej nieco zawodzili. Praktycznie każdy, kto wychodził na parkiet to dał z siebie wszystko - podkreślał Jankowski.

Stelmet ma na swoim koncie jak na razie jedno zwycięstwo w rozgrywkach Euroligi. Zielonogórzanie pokonali Montepaschi Sienę. Za tydzień gracze Uvalina jadą do Monachium na mecz z Bayernem.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas

Tomasz Jankowski: Niesamowite wrażenia
Tomasz Jankowski: Niesamowite wrażenia
Komentarze (9)
avatar
Jazgar
15.11.2013
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Niestety zdążyłem na ostatnie 6 minut meczu. Nie mogę powiedzieć, że mecz został przegrany przez jeden błąd Eyengi. Grecy trafili w ciągu kilku minut 4 trójki i tu nasi mogli się lepiej przyłoż Czytaj całość
avatar
Henryk
15.11.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo za obiektywizm bo Zastal jest cool, a w koszykówkę Chłopaki grać potrafią i to cieszy wszystkich, że radzą sobie już nieźle.