Vladimir Dragicević został zakontraktowany 9 października, ale swój pierwszy mecz w barwach Stelmetu Zielona Góra rozegrał dopiero tydzień później - z Bayernem Monachium. Czarnogórzec szybko wkomponował się do składu zielonogórskiej ekipy i stał się jednym z czołowych zawodników. Dragicević "wypchnął" także z pierwszej piątki Adama Hrycaniuka.
Doświadczony Czarnogórzec w polskiej lidze średnio zdobywa 13,8 punktów oraz notuje 5,2 zbiórek. Jeszcze lepsze statystyki Dragicević notuje w Eurolidze - 14 oczek oraz 7 zb.
Zawodnik bardzo dobrze czuje się w nowym zespole, co zresztą podkreślał na naszych łamach ostatnio. - Wszystko mi tutaj odpowiada i na nic nie mogę narzekać. Jestem częścią bardzo dobrego zespołu, co mi się podoba. Staram się robić wszystko, co w mojej mocy, żeby pomóc drużynie w każdym meczu. Koledzy i trenerzy wierzą we mnie, więc jest to przyjemność grać w takiej drużynie jak Stelmet Zielona Góra - mówił Czarnogórzec.
Nie da się ukryć, że zakontraktowanie Dragicevicia jest jednym z lepszych ruchów transferowych Stelmetu Zielona Góra w tym okienku. Z jego postawy bardzo zadowoleni są członkowie sztabu szkoleniowego.
- Dragicević jest doświadczonym graczem. To ważna część naszej drużyny i z nim na pewno łatwiej jest nam grać. Myślę, że jeszcze nie jest w takiej formie, jakiej on sam by sobie życzył, ale mimo braku okresu przygotowawczego prezentuje się bardzo przyzwoicie - podkreśla Andrzej Adamek, asystent Mihailo Uvalina.