Miodrag Rajković: Najważniejsze, że ten mecz jest już za nami
Ulgi po zwycięstwie nad Rosą Radom nie krył trener drużyny ze Zgorzelca. - Mamy swoje problemy, o których głośno się nie mówi - powiedział Miodrag Rajković po zakończeniu czwartkowego meczu.
- Moi zawodnicy pokazali charakter, ponieważ po słabej pierwszej połowie na drugą wyszli już zdecydowanie bardziej skoncentrowani, z większą energią, i odwrócili losy meczu - kontynuuje. Serbski trener docenia klasę przeciwnika. - To była bardzo ważna wygrana. Rosa była perfekcyjnie przygotowana do tego pojedynku, jej trener znalazł nasze słabe punkty i podopieczni je egzekwowali - zauważa.
Jak się okazuje, drużyna ze Zgorzelca boryka się ze sporymi problemami kadrowymi. - Nikt głośno o tym nie mówi, ale je mamy. Po spotkaniu z Czarnymi nie mogliśmy nawet grać pięciu na pięciu na treningu - informuje serbski trener. Niebawem do gry ma wrócić Michał Chyliński. Czy stanie się to jednak już na początku grudnia? - Nikt do końca nie wie, kiedy to nastąpi. Mam nadzieję, że stanie się to wkrótce - odpowiada szkoleniowiec.
Pauzować z powodu bardzo nieprzyjemnej kontuzji nosa musi Jakub Karolak. - To jest nasz kolejny poważny problem. W pierwszych meczach sezonu ten młody zawodnik dawał nam wiele energii i świeżości, ale po kontuzji nosa najprawdopodobniej będzie potrzebował jeszcze jednej operacji i do końca tego roku już raczej nie wróci na parkiet - tłumaczy Rajković.