Przed tym meczem w szeregach gospodarzy panowała ogromna mobilizacja. Koszykarze Kociewskich Diabłów chcieli zrobić wszystko, aby odnieść zwycięstwo. Rywal okazał się jednak za silny. Rottweilery przystąpiły do tego pojedynku bardzo skoncentrowane i pokazały, że są zdecydowanie lepszą drużyną.
- Stawka tego meczu była bardzo wysoka dla obu zespołów - powiedział trener Milija Bogicević. - Po wygraniu tego spotkania mamy zdecydowanie większe szanse na awans do pierwszej "szóstki", a takie jest właśnie nasze założenie. Teraz mamy Kotwicę u siebie i potem trudny wyjazd, więc to zwycięstwo jest naprawdę bardzo ważne - dodał.
Fani we Włocławku zastanawiają się co byłoby, gdyby ekipa Anwilu grała w pełnym składzie. Przypominamy, iż w dalszym ciągu kontuzjowani są Paul Graham oraz Piotr Pamuła, którzy wrócą do gry dopiero w przyszłym roku.
- Zawsze trzeba się liczyć z problemami - podkreślił Serb. - Cieszę się jednak, że potrafimy sobie z nimi radzić. Jeśli chodzi o tę wąską rotację, to na teraz panujemy nad nią, lecz mam nadzieję, że klub może coś zrobi, aby mi ułatwić pracę - zakończył.