4 
Po trzech porażkach z rzędu, zarząd Stali Ostrów zdecydował się na szybkie ruchy kadrowe. I tak, żółto-niebieskich barw nie będzie reprezentował już Piotr Hałas - rezerwowy rozgrywający, który nie do końca spełniał pokładane w nim nadzieje.
Jak można już oficjalnie poinformować, nowym graczem Stalówki został Tomasz Prostak.
- Byłem w kontakcie z Krzysztofem Szablowskim, który zaproponował mi abym przyjechał na parę treningów w celu zaprezentowania swoich umiejętności. Te na tyle przypadły do gustu trenerowi, ze zdecydował się mnie zostawić - opowiadał o swojej przeprowadzce do Ostrowa Wielkopolskiego, 25-letni obwodowy.
Co ciekawe, Tomasz Prostak wraz ze Śląskiem Wrocław wywalczył w zeszłorocznym sezonie awans do Tauron Basket Ligi, a jego drużynowym kolegą był wówczas Tomasz Ochońko. Droga dwóch koszykarzy znowu się krzyżuje - tym razem w grodzie nad Ołobokiem.
- Znamy się z Tomkiem bardzo dobrze, ale swojej decyzji nie opierałem na tym, że występuje on właśnie w tym zespole. Chociaż jest to niewątpliwy plus. Przez to, że w zeszłym sezonie reprezentowaliśmy ten sam klub, nasze zrozumienie i zgranie na boisku może przynieść tylko wymierne korzyści - mówi wychowanek wrocławskiego Śląska.
- Myślę, że Ostrów jest bardzo ciekawym miejscem do kontynuowania mojej kariery. Jest tu ambitna drużyna, która stawia sobie wysokie cele. Przede wszystkim posiada również bardzo dobrego szkoleniowca, przy którym mam nadzieje będę mógł się jeszcze wiele nauczyć - dodaje mierzący 188 centymetrów koszykarz, który ma wzmocnić siłę rażenia Stali, dając efektywne i produktywne wejścia z ławki rezerwowych. Prostak spędzał w poprzednim sezonie średnio na parkiecie 10 minut i 18 sekund, notując w tym czasie 3,4 punktu, 0,7 asysty oraz 0,9 zbiórki. Jego możliwości sięgają jednak o wiele wyżej, co udowodnić ma w Ostrowie Wielkopolskim.
Tomasz Prostak pomoże Stali w powrocie na właściwe tory? 
na Instagramie 
na Facebooku 
