Fani Polpharmy mają dość kompromitacji, najzagorzalsi pojawili się na treningu

Polpharma Starogard Gdański znów przegrała. Tym razem Kociewskie Diabły zostały zmiażdżone przez Jezioro Tarnobrzeg, gospodarze wygrali różnicą aż 27 punktów!

Cierpliwość wobec fatalnych wyników oraz gry drużyny tracą kibice Farmaceutów. Grupa najbardziej zagorzałych fanów pojawiła się na środowym treningu swojej ekipy, aby wyrazić niezadowolenie w związku z dramatyczną postawą biało-niebieskich w tym sezonie. Nie zabrakło okrzyków dopingujących, ale także i mocnych słów, które mają zmotywować podopiecznych Tomasza Jankowskiego do zdecydowanie większego zaangażowania na parkiecie.

- Nie zamierzamy się odwracać od klubu podczas spotkań, bo nie jesteśmy kibicami sukcesu - powiedział Sebastian Budzyła, przewodniczący Klubu Kibica Kociewskie Diabły. - Byliśmy z Polpharmą w najlepszych chwilach, będziemy także teraz, kiedy nas najbardziej potrzebuje. Nie możemy jednak pozostać obojętni wobec robienia sobie pośmiewiska z naszego zespołu, tradycji oraz barw. Gra oraz zaangażowanie naszej drużyny nie przypomina poziomu ekstraklasy. Niektórzy koszykarze postrzegają Starogard Gdański jako ostoję oraz miejsce do zarobienia łatwych pieniędzy. Tak dalej być nie może, trzymamy kciuki za trenera Tomasza Jankowskiego, aby zmienił tę sytuację i Polpharma w końcu zaczęła grać na poziomie zespołu Tauron Basket Ligi -  dodał.

Kibice Polpharmy mają dość kompromitacji. Czy zmotywują koszykarzy do lepszej gry?
Kibice Polpharmy mają dość kompromitacji. Czy zmotywują koszykarzy do lepszej gry?

Środową wizytą wyraźnie zdziwieni byli sami gracze. Teraz przed starogardzianami spotkanie ze Stelmetem Zielona Góra. Czy Kociewskie Diabły będą w stanie nawiązać walkę z mistrzami Polski?

Źródło artykułu: