Nieudany powrót Jankowskiego do Zielonej Góry. Siódma wygrana z rzędu Stelmetu

[tag=1747]Stelmet Zielona Góra[/tag] wygrał siódme spotkanie z rzędu w Tauron Basket Lidze. Mistrzowie Polski pewnie pokonali Polpharmę Starogard Gdański 91:55.

Powrót Tomasza Jankowskiego do Zielonej Góry okazał się wyjątkowo nieudany. Polpharma Starogard Gdański pod jego wodzą jedynie w premierowej kwarcie grała lepiej od mistrza Polski. W kolejnych odsłonach Farmaceuci byli już tylko tłem dla rozpędzonych obrońców tytułu, którzy wygrali różnicą aż 36 punktów, notując siódme zwycięstwo z rzędu w tym sezonie.

Goście zaskoczyli Stelmet w pierwszej kwarcie. Świetnie spisywał się Michael Hicks, który 11 ze swoich 19 punktów wywalczył właśnie w tej odsłonie. Niewiele gorszy od niego był Mujo Tuljković (7 pkt w tej kwarcie), dzięki czemu Polpharma prowadziła nawet 19:10.

Podopieczni Mihailo Uvalina szybko otrząsnęli się jednak z początkowego letargu i ruszyli do ofensywy. Mimo, że Łukasz Koszarek szybko złapał trzy faule a Christian Eyenga spędził na parkiecie ledwo 12 minut, gospodarze mieli o wiele więcej atutów od rywali.

Kapitalne zawody tego dnia rozgrywali szczególnie Adam Hrycaniuk i Marcin Sroka, nominalni rezerwowi. Pierwszy z nich, niemający po drugiej stronie parkietu Cezarego Trybańskiego rządził pod koszem, notując 19 punktów i 10 zbiórek, z kolei Sroka z 20 oczkami (4/6 za trzy) okazał się najlepszym snajperem spotkania. Dla obu były to najlepsze występy w bieżących rozgrywkach.

Wobec słabszej postawy Koszarka grę Stelmetu bardzo dobrze prowadził Erving Walker, który do 10 punktów dołożył również 10 asyst. Stelmet w drugiej kwarcie zanotował serię 14:0, dzięki czemu szybko odskoczył na prowadzenie, które rosło z minuty na minutę. Dość powiedzieć, że w drugiej i czwartej kwarcie ekipa Jankowskiego zdobyła ledwo dziewięć oczek.

Mistrzowie Polski mają bilans 9-1, który pozwala im pewnie przewodzić w rozgrywkach. Z kolei starogardzianie z bilansem 1-9 znajdują się w coraz gorszej sytuacji.

Stelmet Zielona Góra - Polpharma Starogard Gdański 91:55 (12:21, 28:9, 18:16, 33:9)

Stelmet: Marcin Sroka 20, Adam Hrycaniuk 19, Erving Walker 10, Vladimir Dragicevic 10, Przemysław Zamojski 9, Kamil Chanas 7, Christian Eyenga 6, Craig Brackins 4, Łukasz Koszarek 4, Aaron Cel 2, Maciej Kucharek 0.

Polpharma: Michael Hicks 17, Mujo Tuljkovic 16, Nikola Jeftic 6, Linas Lekavicius 5, Ovid Varanauskas 4, Bartosz Sarzało 3, Kacper Radwański 2, Filip Struski 2, Łukasz Paul 0.

MDrużynaMPktZP+-
1 PGE Turów Zgorzelec 22 40 18 4 1831 1636
2 Stelmet Zielona Góra 22 39 17 5 1866 1634
3 Trefl Sopot 22 38 16 6 1812 1634
4 Anwil Włocławek 22 35 13 9 1699 1639
5 Energa Czarni Słupsk 22 34 12 10 1655 1603
6 Rosa Radom 22 34 12 10 1689 1669
7 Asseco Gdynia 22 33 11 11 1565 1543
8 WKS Śląsk Wrocław 22 32 10 12 1679 1691
9 AZS Koszalin 22 31 9 13 1691 1690
10 Stabill Jezioro Tarnobrzeg 22 27 5 17 1661 1875
11 Polpharma Starogard Gdański 22 27 5 17 1559 1840
12 Kotwica Kołobrzeg 22 24 4 18 1606 1859

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas

Komentarze (47)
avatar
Tomeq
16.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Mnie najbardziej cieszy to, że dzisiaj zagrała 'ławka' każdy wchodzący dawał sporo energii i gra zaczynała się lepiej kleić
Walker dzisiaj dużo lepiej zagrał od Koszara i naprawdę świetnie kręc
Czytaj całość
avatar
ShelbyGT500
16.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czemu Barlow już w ogóle nie wchodzi na boisko? 
avatar
soczystybanan
16.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A tutaj jeszcze końcówka artykułu z naszegokosza...tak po prostu fajnie napisana :) Czytaj całość
avatar
basket_tbg
16.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polpharma póki co prezentuje się jak jakiś II ligowy zespół. Każdy leje ich jak chce, ale z takim składem trudno się spodziewać czegoś więcej jak walka o to aby nie być tą ostatnią drużyną. Pók Czytaj całość
avatar
wiechoo
16.12.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
momentami gra Stelmetu jest w k,,,ca jak w k,,, cy jest brak na boisku Barlowa p. Uwalin ten zawodnik musi grać a pan musi dać temu zawodnikowi szanse!!!