Tomasz Mrożek (trener Kotwicy Kołobrzeg): Gratulacje dla drużyny Stelmetu Zielona Góra za dosyć wyraźne zwycięstwo w tym meczu. To było jedno z najsłabszych naszych spotkań. Zamiast bronić ataków Stelmetu, my opuszczaliśmy głowę i w wielu momentach poddawaliśmy się. Straciliśmy aż trzynaście piłek w ataku. Gospodarze bardzo skorzystali z tych "prezentów". Wiedzieliśmy, że Stelmet będzie nas agresywnie bronił na obwodzie, więc chcieliśmy wykorzystać potencjał naszych graczy podkoszowych. Nie udało nam się jednak wypełnić tych założeń i zasłużenie przegraliśmy.
Grzegorz Arabas (zawodnik Kotwicy Kołobrzeg): Cóż można powiedzieć po tak wysokiej porażce. Jedyne plusy tego meczu to bardzo dobra postawa Rafała Bigusa i powrót po kontuzji Mantasa Cesnauskisa. Życzę mu jak najlepiej i gratuluję Stelmetowi zwycięstwa.
Mihailo Uvalin (trener Stelmetu Zielona Góra): Nie mieliśmy większych obaw przed tym meczem mimo, iż nie było zbyt dużo czasu na treningi. Trudno przygotować zespół po takiej przerwie do walki przez 40 minut, jednak trochę wolnego czasu przydało się mojemu zespołowi. Zapomnieliśmy już o porażce w Zgorzelcu i pewnie wygraliśmy w tym spotkaniu. Widać, że rozwijamy się krok po kroku i idziemy w dobrym kierunku. Gratulujemy rywalom za ostrą walkę i postawę fair.
Aaron Cel (zawodnik Stelmetu Zielona Góra): Po przegranej w Zgorzelcu ważne było dla nas, by powrócić na dobrą drogę oraz zagrać na naszym normalnym poziomie. Ten mecz i ta wygrana zdecydowanie nam pomogły. Spotkanie z Kotwicą u siebie po prostu musieliśmy wygrać, więc nie ma się co tutaj chwalić tym zwycięstwem. Teraz czeka nas ciężka praca przed meczem na wyjeździe z Treflem Sopot.