Kolejny rywal na deskach - relacja z meczu Artego Bydgoszcz - King Wilki Morskie Szczecin

Bydgoskie koszykarki nadal nie zwalniają tempa. W sobotę na swoim parkiecie po raz trzeci w tym sezonie pokonały King Wilki Morskie Szczecin.

W ostatnich pojedynkach bydgoszczanki pewnie zmiatały po drodze wszystkich swoich rywali. Nie inaczej było w sobotni wieczór, chociaż trener Tomasz Herkt musi ostrożnie szachować siłami swoich zawodniczek. - Mamy ograniczoną rotację na ławce, dlatego musimy mocno uważać w tym temacie. Końcówki spotkań w zasadzie jedynie dogrywamy - smuci się Tomasz Herkt.

Jednak na razie nikt nie potrafi znaleźć sposobu na Artego. Szczecinianki w pierwszej połowie nie mogły sobie poradzić z podstawową piątką bydgoskiego zespołu. Miejscowe koszykarki grały przede wszystkim szybko i skutecznie, a zwłaszcza mogła podobać się postawa duetu: Amisha Carter - Leah Metcalf. Do tej dwójki dołączyła również Jessica Lawson. Od trzynastej minuty bydgoszczankom wychodziło w zasadzie wszystko.

W sobotę właśnie jedynie pierwsze trzynaście minut było w miarę wyrównane. Wśród Artego double-double w całym meczu zanotowały Jessica Lawson oraz Amisha Carter. Wilki, gdzie debiutowała nowa zawodniczka Sandra Mandir, starały się ratować sytuację głównie rzutami z półdystansu i dystansu, co udawało się tylko w pierwszym wypadku w inauguracyjnej odsłonie. W drugiej kwarcie straty szczecinianek rosły z każdą minutą, bowiem przyjezdne notowały przestoje, co znakomicie robiły ich przeciwniczki.

Co zadecydowało o porażce Wilków? Przede wszystkim słaba gra byłej zawodniczki bydgoskiej ekipy, Cathrine Kraayeveld. Koszykarki ze Szczecina miały ogromny problem z rzutami zza linii 6,75 centymetrów. Przez cały mecz przyjezdne za trzy trafiły zaledwie tylko dwa razy aż na osiemnaście prób. Inne aspekty też nie wyglądały najlepiej - w rywalizacji na tablicach (46 do 29) oraz szybkim kontrataku. Jedynym jasnym punktem był nowy nabytek Sandra Mandir.

Obie ekipy z sił opadły znacznie w ostatniej kwarcie, gdzie zdobyły zaledwie....piętnaście punktów, a opiekun Artego mógł korzystać z zaledwie siódemki swoich dziewczyn. To jednak nie miało dla końcowego wyniku już żadnego znaczenia.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Artego Bydgoszcz - King Wilki Morskie Szczecin 69:54 (23:18, 19:11, 21:16, 6:9)

Artego
: Metcalf 23, Carter 14, Lawson 14, Koc 9, Mieloszyńska-Zwolak 6, Mowlik 3, Jeziorna 0.

Wilki Morskie
: Mandir 11, Radwan 8, Swanier 8, Kaczmarczyk 7, Kotnis 7, Kraayeveld 4, Teclemariam 4, Stasiuk 3, Mrozińska 2, Sosnowska 0.

Źródło artykułu: