Czarni przerwali serię zwycięstw Śląska

[tag=1734]Energa Czarni Słupsk[/tag] zakończyli pasmo zwycięstw Śląska Wrocław. Podopieczni Andreja Urlepa na zakończenie 16. kolejki TBL pokonali Wojskowych 84:66.

Pech Śląska rozpoczął się jeszcze na rozgrzewce. Wówczas kontuzji kostki nabawił się podstawowy środkowy wrocławian Paul Miller, który w Słupsku nie zagrał ani sekundy. To bardzo istotne osłabienie gości miało wpływ na grę w premierowej odsłonie, która jak się później okazało, była kluczowa w końcowym rozrachunku.

Gospodarze zanotowali bowiem kapitalne dziesięć minut, w których absolutnie dominowali. 80 proc. skuteczność w rzutach z gry oraz świetna postawa podkoszowych Czarnych dała im po kilku minutach nawet 15-punktowe prowadzenie (29:14). Energiczny Joseph Taylor oraz silny jak tur Garrett Stutz byli nie do zatrzymania dla wysokich graczy Śląska, którzy uciekali się do przewinień i nieczystych zagrań.

Śląsk w kolejnych odsłonach grał lepiej, lecz nie potrafił zbliżyć się do Czarnych. Jedynie na początku trzeciej kwarty po serii 10:0 zrobiło się 57:52. Podopieczni Andreja Urlepa szybko jednak odpowiedzieli celnymi rzutami z dystansu. Pięć punktów z rzędu wywalczył w tym fragmencie najlepszy gracz spotkania Mateusz Jarmakowicz.

"Jarmak" celną trójką w czwartej kwarcie dał Czarnym największe prowadzenie tego wieczoru (82:61) i przypieczętował siódmą wygraną przed własną publicznością. Podkoszowy gospodarzy zdobył 20 punktów, a po 15 dołożyli Taylor i Tomasz Śnieg.

Wśród pokonanych najlepiej punktowali Danny Gibson (21 pkt) oraz Nikola Malesević (16 pkt). Zupełnie zawiedli z kolei Dominique Johnson (1/7 z gry) oraz Paweł Kikowski (3/14).

Energa Czarni Słupsk - WKS Śląsk Wrocław 84:66 (32:19, 17:19, 20:16, 15:12)

Czarni: Mateusz Jarmakowicz 20, Tomasz Śnieg 15, Joseph Taylor 15, Jordan Hulls 9, Garrett Stutz 8, Michał Nowakowski 7, Roderick Trice 5, Marcin Dutkiewicz 5, Jarosław Mokros 0, Wojciech Jakubiak 0, Szymon Długosz 0.

Śląsk: Danny Gibson 21, Nikola Malesevic 16, Paweł Kikowski 7, Robert Skibniewski 5, Radosław Hyży 5, Jakub Parzeński 5, Dominique Johnson 4, Michał Gabiński 3, Krzysztof Sulima 0.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: